Przypomnijmy, że w północnej części województwa śląskiego ponad 15 tysięcy odbiorców pozostaje bez prądu, a liczba ta ciągle rośnie na skutek nowo powstających awarii. Ich powodem jest zlodowacenie sieci i łamiące się drzewa, które zrywają linie. Często zdarza się też tak, że odbiorcy pozbawieni są nie tylko prądu, ale też ogrzewania, bieżącej wody lub łączności telefonicznej.
Zobacz również: 12,8 odbiorców wciąż bez prądu! |
Dziś na temat sytuacji w powiatach dotkniętych klęską rozmawiali z wojewodą m.in. przedstawiciele samorządów powiatowych, spółki energetycznej Enion, która świadczy usługi na omawianym terenie oraz policji, straży pożarnej i Lasów Państwowych.
Starosta powiatu myszkowskiego, w którym najwięcej osób nie ma prądu, postulował, aby wprowadzić w powiecie stan klęski żywiołowej. Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk postanowił jednak nie wprowadzać stanu klęski żywiołowej, gdyż z administracyjnego punktu widzenia mogłoby to utrudnić prace naprawcze.
Wojewoda zapewnił jednocześnie, że samorządy, które poniosły koszty związane z awariami energetycznymi dostaną wsparcie z rezerwy na usuwanie klęsk żywiołowych. Wojewoda uzyskał takie zapewnienie w MSWiA. Wniosek o wsparcie na konkretną kwotę zostanie skierowany po podliczeniu strat.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?