Nie odpuszczamy. Katowice chciąż chcą być w światowej elicie

Rok temu Katowice nie zostały wybrane Europejską Stolicą Kultury. W ostatnich tygodniach dowiedzieliśmy się o kolejnej porażce, tym razem nie zakwalifikowaliśmy się do krótkiej listy kandydatów do tytułu Europejskiej Stolicy Młodzieży. - Dość późno zaczęliśmy się o to starać. Wszystkie te konkursy są zresztą bardzo mocno sprzężone z polityką. Nie decydują w nich tylko działania merytoryczne. Tym razem wybór z Brukseli wyraźnie wskazuje na państwa położone na wschodzie Europy (litewskie Wilno, rosyjskie Iwanowo, rumuńska Cluj-Napoca i bułgarska Warna - przyp. red.) - mówi nam Marek Zieliński, dyrektor artystyczny Miasta Ogrodów.

Natychmiast pojawiły się głosy, że powinniśmy dać sobie spokój ze wszystkimi stolicami i konkursami. W zapomnienie poszło, że cały czas staramy się zostać Miastem Kreatywnym UNESCO w dziedzinie muzyki, przypomina o tym głównie wielki napis "Miasto Muzyki" znajdujący się na rondzie w centrum Katowic. - Nasz program jest bardzo długofalowy. Dla przykładu Kraków już 10 lat stara się o tytuł Miasta Kreatywnego UNESCO w dziedzinie literatury - mówi Marek Zieliński.

Obecnie tytuł Miasta Kreatywnego UNESCO w dziedzinie muzyki dotyczy pięciu miast: włoskiej Bologny, hiszpańskiej Sewilli, szkockiego Glasgow, Ghent z Belgii i Bogoty z Kolumbii. Starania Katowic można podzielić na trzy etapy. Pierwszy to przygotowanie merytoryczne, stworzenie podwalin intelektualnych i pokazanie bazy muzycznej po której się poruszamy, ten etap to także tworzenie nowych wydarzeń muzycznych w Katowicach. Drugi to dokładne opisanie tej bazy. - Wszyscy wiemy, że mamy Akademię Muzyczną i świetnych wykonawców, ale to wszystko musi zostać usystematyzowane - mówi Zieliński.

Najtrudniejszy jest etap trzeci. - Stworzenie relacji między dwoma poprzednimi etapami i wyjście na płaszczyznę europejską. Pokazanie, że Katowice są miastem muzyki na skalę międzynarodową - mówi dyrektor artystyczny. - Instytucja Kultury Katowice Miasto Ogrodów działa dopiero od roku i jeszcze wiele pracy przed nami - dodaje.

W ramach starań o tytuł UNESCO w Katowicach wystartował nowy festiwal - Jazz Art, który pokrywał się terminem ze Światowym Dniem Jazzu UNESCO. Na co jeszcze mogą liczyć śląscy melomani? - Jest propozycja stworzenia festiwalu muzyki poważnej i festiwalu orkiestr radiowych, plus kilka innych propozycji - mówi Zieliński. - Wszystko jest jednak kwestią pieniędzy w budżecie.