- Jestem tutaj od dwóch dni - powiedział na uroczystości odsłonięci tablicy Jeorg Zillmann - Były to jednak dwa ciekawe i wspaniałe dni. Jestem pierwszy raz w Polsce i wiem już teraz, że na pewno nie jest to ostatni raz. - kontynuował.
Uroczystości zaczęły się o godzinie 16.30 w kościele św. Anny przemówieniem proboszcza parafii. Ks. Zygmunt Klim podziękował wszystkim za przybycie oraz przedstawił zaproszonych gości. - Dziękuję tym wszystkim, którym Nikiszowiec i jego sprawy są bliskie - mówił ks. Klim.
Swoje przemówienia wygłosiła też m.in. dyrektorka Muzeum Historii Katowic - Jadwiga Lipońska-Sajdak, która mówiła o początkach filii muzeum na Nikiszowcu, poszukiwaniu potomków braci Zillmann, przy czym zwróciła uwagę, jak bardzo w tej kwestii okazał się internet.
Na końcu głos zabrał Jeorg Zilmann, wnuk Emila Zillmanna, który przybył na uroczystość wraz z małżonką Moniką. - Dziękuję wszystkim za to, że możemy tu wspólnie świętować odsłonięcie tej tablicy - powiedział.
Tablica upamiętniająca twórców Nikiszowca znajduje się w przedsionku kościoła św. Anny. Po odsłonięciu jej przez Zillmanna, ks. Klim zaprosił wszystkich na wysłuchanie koncertu organowego w wykonaniu Elżbiety Grodzkiej-Łapuszyńskiej (sopran)i Juliana Gembalskiego.
Zapraszamy do zobaczenia galerii zdjęć z dzisiejszych uroczystości:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?