- Są wydane z okazji zbliżających się mistrzostw koszykówki. Dostępne będą od 1 sierpnia tego roku. Kosztować będą 10 złotych za monetę - mówi Tomasz Badach z Miejskiej Poczty Doręczeniowej w Rybniku, która wyprodukowała katowickie monety.
To właśnie poczta w Rybniku wpadła na pomysł wydania takiej monety. - Miasto nie wyda na ten cel ani złotówki, użyczyliśmy tylko herb miasta- mówi Jakub Jarząbek, z katowickiego magistratu. Herb oraz napis "Katowice miasto wielkich wydarzeń" znalazł się na awersie. Z kolei rewers zdobi katowicki Spodek. Miasto na produkcję monet nie wydało ani złotówki ale oprócz promocji nic też nie zarobi.
Po raz pierwszy balkany zadebiutowały rok temu, podczas
Jarmarku na Nikiszu. Wtedy były to banknoty o nominałach 1, 2 i 5 balkanów. Zaprojektował je syn Zdzisława Majeryczka, artysty Grupy Janowskiej.
Nikiszowieckie balkany | Foto. Jędrzej Bogus
- Jako, że Katowice nigdy nie miały swojej waluty, zwróciliśmy się prośbą do organizatorów jarmarku o zgodę na wykorzystanie tej nazwy. Od razu się zgodzili i ucieszyli - mówi MMSilesii Jakub Jarząbek z biura promocji miasta Katowice.
Okolicznościowa moneta ma pomóc w promocji tej zabytkowej dzielnicy. - Dzwonią do mnie numizmatycy z całego kraju i pytają skąd pomysł na taką nazwę. Jest to więc okazja aby zaprosić ich na Nikiszowiec - dodaje Jarząbek.
| Czytaj również: Floren tarnogórski już 10 sierpnia |
Moneta wyjdzie w nakładzie 2 500 egzemplarzy, jedna moneta będzie kosztować 10 złotych. Dostępna będzie od 1 sierpnia w biurze PTTK w Katowicach oraz w Centrum Informacji o Mieście.
| Zobacz materiał wideo Telewizji Silesia |
MM Silesia poleca:
 |  |
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
