W asyście ochroniarzy z biura detektywistycznego Krzysztofa Rutkowskiego rodzice Madzi zjawili się w Prokuraturze Okręgowej w Katowicach. Kobieta usłyszała dwa nowe zarzuty. Pierwszy dotyczy zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie, jakim było rzekome porwanie dziecka, a drugi to tworzenie fałszywych dowodów przeciwko osobie, która rzekomo miała brać udział w uprowadzeniu dziewczynki.
Z uwagi na dobro śledztwa prokuratura nie przedstawiła stanowiska podejrzanej, co do przedstawionych jej nowych zarzutów.
Oba zarzuty są zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Wcześniej podejrzana o nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka Katarzyna W. najpierw trafiła do aresztu, ale po kilku dniach wyszła na wolność.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?