Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy sezon w Górnośląskim Parku Etnograficznym pełen atrakcji

Redakcja
O nowym sezonie plenerowych imprez i ogólnie o działalności Górnośląskiego Parku Etnograficznego opowiada Zdzisław Humenny, kierownik Działu Promocji i Organizacji Imprez chorzowskiego Skansenu.

Iwona Knopik: Jak będzie wyglądał tegoroczny sezon w chorzowskim Skansenie?

Zdzisław Humenny: Górnośląski Park Etnograficzny istnieje od 1975 roku, czyli już 35 lat. Myśmy formułę tych imprez plenerowych wypracowywali przez wiele lat. Zaczęło się od jednej czy dwóch, a teraz tych imprez jest 15. Niektóre znikają z rożnych powodów, głównie finansowych, ale pojawiają się też nowe.

Tegoroczny sezon zaczynamy 1 maja "Godami Śląskimi", czyli dwudniową imprezą organizowaną wspólnie z chorzowskim oddziałem Związku Górnośląskiego w Katowicach. Będzie, jak co roku bardzo bogata oprawa, Msza Święta odprawiona przez arcybiskupa Damiana Zimonia, procesja i bardzo wiele atrakcji m.in. Przegląd Chórów i Orkiestr. W czasie tych dwóch dni odbędzie się też impreza, którą organizujemy wspólnie z Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach pod hasłem "Święty Florianie Patronie Nasz". Będziemy chcieli przybliżyć śląską straż pożarną dawniej i dziś. Odbędzie się m.in. parada zabytkowych wozów strażackich i pokazy ratownictwa. Myślę, że warto ten majowy weekend spędzić u nas w Skansenie.

Kolejna duża impreza to "WICI", czyli Wojewódzki Przegląd Folklorystyczny. W tym roku mamy już 31. edycję. Zgłosiło się 107 wykonawców z województwa śląskiego. Jest to impreza o bardzo wysokiej randze i na wysokim poziomie artystycznym. Mamy bardzo surowe jury, które dba o to, żeby wygrywali naprawdę najlepsi. Nasi laureaci jadę do Kazimierza nad Wisłą na Przegląd Ogólnopolski.

6 czerwca odbędzie się impreza, która będzie mieć u nas premierę. "Siła płynie z gór", czyli impreza promująca tzw. "Beskidzką 5" - związek pięciu gmin: Istebna, Brenna, Szczyrk, Ustroń i Wisła który został powołany właśnie w celu ich promocji. Przygotowania do tej imprezy trwały 3 lata. Będzie to impreza typowo turystyczna mająca na celu promocję regionu beskidzkiego, agroturystyki, rzemiosła i kultury. Też mam nadzieję, że spotka się z dużym zainteresowaniem naszych gości.

Nie zabraknie też tych naszych stałych imprez jak Dzień Miodu czy Dzień Kartofla. 21-22 sierpnia mamy też coś dla miłośników bluesa. Już po raz czwarty będziemy gościć najlepsze zespoły bluesowe z całego świata. Na "Laubę pełną bluesa" przyjeżdżają ludzie z całej Polski i jest to naprawdę fajna impreza.

Która z imprez jest najtrudniejsza w organizacji i najbardziej prestiżowa?

Każda z naszych imprez jest ważna i do każdej przygotowujemy się bardzo starannie. Jednak taką bardzo dużą imprezą o wysokiej randze jest "Jarmark Produktów Tradycyjnych", którą w zeszłym roku odwiedziło 5 tysięcy osób. Odbywa się on pod egidą Marszałka Województwa Śląskiego razem z Wydziałem Gospodarki Urzędu Wojewódzkiego. Przyjeżdżają też przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa. To bardzo duże wyzwanie, ale co roku wszystko się udaję i mam nadzieję, że tym razem też tak będzie. Na scenie zawsze występują czołowi śląscy artyści i kabarety np. w ubiegłym roku gościliśmy Kabaret Rak.

Odbywają się też imprezy przybliżające obrzędy, jakie miały miejsce na Śląsku podczas Świąt Wielkanocnych i Bożego Narodzenia. Skąd taki pomysł?

Te imprezy są dość młode. "Wielkanoc na Śląsku" odbywała się w tym roku po raz drugi. Pomyśleliśmy, że warto przypomnieć ludziom zwyczaje i obrzędy z ich dzieciństwa. W tym roku podczas Wielkanocy był obrzęd "Palenie Judosza" w wykonaniu strażaków ze Skoczowa czy procesja konna z rejonu Gliwic. Nie każdy ma możliwość zobaczenia danych obrzędów w miejscu skąd się wywodzą, a u nas dostają to w pigułce. To samo jest ze "Śląsko Wilijo" - też przybliżamy obrzędy, które miały miejsce na wsiach, w niektórych przypadkach są kontynuowane do dnia dzisiejszego. Do tego dochodzą potrawy świąteczne regionalne przygotowywane przez Koła Gospodyń Wiejskich. Ludzie przychodzą do mnie naprawdę wzruszeni, dziękują, że chociaż na chwilę mogli przenieść się w czasie do swojego dzieciństwa. To naprawdę szczególne imprezy.

Jakie Skansen ma plany na najbliższy czas?

Przede wszystkim liczymy na udany nowy sezon i wysoką frekwencję. Chcemy tez wyjść za granicę. Nawiązać współpracę przede wszystkim z Czechami i Słowacją. Na zasadzie wymiany, to znaczy my robimy imprezę u nich, a oni u nas. Może też jakiś wspólny duży projekt. Mam nadzieję, że uda się to zrealizować. A na razie zapraszam do odwiedzania Skansenu podczas tegorocznego sezonu. Naprawdę warto być z nami i poznać z bliska często zapomniane tradycje naszego niezwykle bogatego kulturalnie i historycznie regionu.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto