Przyczyną wniosku jest artykuł, jaki kilka dni temu ukazał się na łamach "Przeglądu Sportowego", a w którym czytamy "po latach działacze klubu z Jaworzna przyznali się w prokuraturze do ustawienia tych baraży".
Wtorkowy artykuł zatytułowany "Baraże skasowane czyli przypadkowa walka z korupcją" dotyczący ogólnie spotkań barażowych zawiera fragment, w którym wymienione są "podejrzane baraże". A wśród nich, ten Szczakowianki ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, który został opisany przez dziennikarzy PS w następujący sposób:
Mecz zweryfikowany na walkower 0:3 w związku z przekupieniem przez Szczakowiankę piłkarzy Świtu. Zaledwie kilka dni później weszły w życie przepisy antykorupcyjne w kodeksie karnym, dlatego nikt ze Szczakowianki nie ma za te baraże zarzutu. Po latach działacze klubu z Jaworzna przyznali się w prokuraturze do ustawienia tych baraży.
Do tego właśnie fragmentu odwoływał się w swoim dzisiejszym wystąpieniu W. Więckowski.
- Byliśmy wszyscy przekonani, że to była nieczysta gra PZPN-u. Że Szczakowianka została wmanewrowana i ukarana za całokształt. Pani mecenas występowała o wielkie odszkodowania - mówił dzisiaj z mównicy Więckowski. I dodawał: - Okazuje się, że w prokuraturze jacyś działacze przyznali się do winy. Wszyscy zostaliśmy oszukani. Tysiące kibiców, którzy darli gardła, myśleli że nasi walczą. Okazuje się że nie.
Wiesław Więckowski z mównicy publicznie zwrócił się do byłych działaczy klubu, by ci powiedzieli kto kupował, kiedy, jak i dlaczego? - Cała Polska się z nas śmiała. No i dobrze - śmiała się, bo mieliśmy takich działaczy. Ja chcę wiedzieć kto! Kibice też chcą wiedzieć - mówił Więckowski.
Źródło: Jaworznianin.pl
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?