W kwietniu w sądzie okręgowym zapadły wyroki skazujące 17 osób. Główni oskarżeni: Jacek Milewski, były prezes Arki, i Ryszard Forbrich ps. Fryzjer zostali skazani na 4 i 3,5 roku więzienia.
Prokuratura odwołała się od tego wyroku. Chce surowszych kar : 6,5 roku dla "Fryzjera" i 7 lat dla Jacka Milewskiego. Ten drugi miał być szefem gangu przy Arce Gdynia.
Wczoraj prokuratura dostarczyła sądowi dodatkowy dowód w sprawie - wyjaśnienia zatrzymanego w ubiegłym tygodniu Jerzego G., byłego szefa piłkarskich sędziów. Jest podejrzany o pomoc w ustawieniu przeszło stu meczów. Jerzy G. obciążył "Fryzjera". Okazało się, że był jego wtyczką w PZPN. Przekazywał mu tajne informacje dotyczące tego, który sędzia został wyznaczony do prowadzenia jakiego meczu.
Sąd apelacyjny zdecydował, że przesłucha Jerzego G. jako świadka na następnej rozprawie, 12 stycznia. Tymczasem obrońcy przypuścili atak na wyrok sądu okręgowego. Główny problem to luka w przepisach o korupcji sportowej. Ich zdaniem prawo jest dziurawe. Z treści przepisu wynika - jak utrzymują - że piłkarski sędzia, biorąc łapówkę, nie popełnia przestępstwa. Padł nawet wniosek, by o interpretację prawa poprosić Sąd Najwyższy, ale sąd apelacyjny go odrzucił.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?