Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

OFF Festival 2009: Zespoły trzeciego dnia, 08.06. [Wideo]

Krzysztof Gierak
Krzysztof Gierak
Trzeciego dnia na scenach zaprezentują się m.in.The National, Muzyka Końca Lata, Maria Peszek, Cool Kids Of Death, Miłość, The Field, Handsome Furs, Frightened Rabbit lub Gaba Kulka. Zobacz opis artystów, którzy wystąpią trzeciego dnia OFF Festivalu 2009.
Scena Główna

15.00-15.30 Grupa Kot

Grupa Kot powstała pięć lat temu w Pracowni AudioSfery w Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Niezwykłe trio uświetniło już swą obecnością niejedno wydarzenie kulturalne. Pojawili się między innymi na imprezach czasopisma "Czas Kultury", na koncercie na rzecz Amnesty International; dzielili scenę z takimi zespołami jak Ścianka, Kristen, Woody Alien, Brudne Mięso czy Masturbator.

Ich koncerty są dość charakterystyczne nie tylko dlatego, że wszyscy członkowie udzielają się wokalnie, lecz przede wszystkim dzięki niezwykłemu instrumentarium w postaci dwóch magnetofonów dwukasetowych podpiętych do mikrofonów.

16.10-16.55 Gaba Kulka

Gaba Kulka gra na pianinie, pisze teksty, a przede wszystkim świetnie śpiewa. Swój pierwszy album "Between Miss Scylla and a Hard Place" nagrała już 4 lat temu i wypaliła na CD-r’ach w swoim mieszkaniu. Drugi, wyprodukowany w 2006 podobną metodą "Out", został wytłoczyła już profesjonalnie. Zrujnowało to finansowo autorkę, ale ułatwiło dostęp do mediów, krytyki i samej publiczności,  które zgodnie okrzyknęły, że jest czymś świeżym i oryginalnym na polskim rynku.

Muzyka Gaby łączy elementy jazzu, rocka i pop z domieszką kabaretu. Sama, jeśli już musi, nazywa tą mieszankę 'progresywnym popem'. 4 maja 2009 nakładem wytwórni Mystic ukazała się najświeższa płyta Gaby Kulki "Hat, Rabbit", nagrana we współpracy z Leszkiem Kamińskim i Marcinem Borsem. Poza Gabą i akompaniującym jej zespołem Raalya pojawili się na niej tacy goście jak Konstanty Andrzej Kulka czy Czesław Mozil.

17.50-18.35 Crystal Stilts

Crystal Stilts to nieziemski alternatywny pop z Brooklynu. Wydany przez nich własnym sumptem singiel i EPka zebrały entuzjastyczne recenzje począwszy od Pitchfork, a zakończywszy na Stereogum, a blogosfera aż huczała od komentarzy na ich temat.

Tworzą niepowtarzalny klimat, łącząc wpływy Velvet Underground, Red Crayola, Joy Division, The Pin Group, wczesnego Jesus& Mary Chain z avant-garage. Nawiązują do klasyków, wnosząc całkiem nową jakość. Godzą ciemne głębokie brzmienia i przygnębiające wokale z radosnym popem. Wszystko to czyni "Alight of Night" (Slumberland, 2008) jedną z najbardziej interesujących płyt ostatnich lat.

19.35-20.25 Cool Kids Of Death grają płytę "CKOD"

CKOD pochodzi z Łodzi, istnieje od początku 2001 roku, a nazwę zaczerpnął z tytułu piosenki brytyjskiego zespołu Saint Etienne. Skład tworzą: Krzysztof Ostrowski (wokal) - grafik, projektant mody, twórca teledysków, znany rysownik komiksów; Jakub Wandachowicz (bas) – filozof; Marcin Kowalski (gitara) – autor muzyki filmowej, producent muzyczny; Kamil Łazikowski (klawisze, programowanie) – twórca remiksów znany pod pseudonimem „Methadone”, producent muzyczny;  Wojciech Michalec (gitara) oraz Łukasz Klaus – perkusja (ex-Hedone, Not).

To jeden z najbardziej liczących się zespołów na polskiej scenie niezależnej, który z powodzeniem wydaje i koncertuje także za granicą. Od czasu pierwszej płyty i głośnego felietonu Kuby Wandachowicza „Generacja Nic” opublikowanym w Gazecie Wyborczej, uchodzą za „głosu zbuntowanego młodego pokolenia”.

21.35-22.35 Maria Peszek

Znana niegdyś głownie z dokonań aktorskich od paru lat występuje jako wokalistka.
W 2005 zadebiutowała świetnie przyjętym albumem "Miasto Mania" nagranym we współpracy z Wojciechem Waglewskim oraz jego synami – Fiszem i Emade. Płyta stanowiła jednocześnie tło muzyczne multimedialnego przedstawienia pod tym samym tytułem.

W 2008 miał premierę kolejny album Marii, "Maria Awaria" (Emi), który już od pierwszego singla pod tytułem "Ciało" wywoływał kontrowersje związane ze sposobem, w jaki autorka potraktowała tematykę seksu i cielesności. Płyta szybko powtórzyła komercyjny sukces debiutu i również pokryła się platyną. W ręce Marii trafiły dwa Fryderyki 2008, polskie nagrody muzyczne Fryderyki „Autorki Roku” oraz „Album Roku – alternatywa”.

00.30-01.40 The National

The National to jeden z najpopularniejszych zespołów gitarowych w USA. Zespół powstał w 1999 założony przez przyjaciół z Cincinnati, Ohio, obecnie w Brooklynie. Pośród wpływów, które można usłyszeć w muzyce The National, wymienia się tak różne, jak choćby Bruce Springsteen i Tindersticks. Padają określenia alt-country czy baroque pop.

Przełomem w karierze grupy był wydany dwa lata temu album „Alligator”. Jednak wydany rok później „Boxer” (Beggars Banquet, 2007) wydaje się być jeszcze doskonalszy - jeszcze bogatsze brzmienie, aranżacje na smyczki i sekcję dętą z udziałem klasycznie wykształconego Padma Newsome z nowojorskiego, awangardowego ensemble’u The Clogs plus Sufjan Stevens na fortepianie.

Scena Leśna

14.30-15.00 Sensorry

Sensorry - korzeniami sięgają Śląska, ale brzmieniem bliżej im do „sceny trójmiejskiej”. Grali trasy z Pogodno i Tymon & Transistors. Jak sami mówią, tworzą „muzykę warstwową” złożoną z warstwy piosenek i z warstwy improwizacji "zanurzonych w kilodżulach energii", której nie imają się tradycyjne nazwy gatunków, będącą wynikiem ciągłym poszukiwań. Gitary obok ambientu czy łamanych beatów.

Biodro Records wydało właśnie debiutancką płytę grupy zatytułowaną „38:06” (2009). Sensory to Łukasz Bizoń – założyciel, tekściarz, wokalista i basista zespołu; Wojtek Bubak – gitara, Tadek Kulas – wokal, trąbka, Kuba Rutkowski – perkusja oraz Michał Sosna – saksofony, wokal, melodyka, harmonijka ustna.

15.35-16.05 Muzyka Końca Lata

Muzykę tego zespołu dobrze oddaje jego nazwa. To świeże melodyjne gitarowe granie i bezpretensjonalne teksty o wielkiej nieskończonej miłości chłopaków do dziewczyn, o przemijaniu i wakacyjnej nudzie. Dziennikarze zaliczają ją do nurtu "big bit revival". Rzeczywiście słychać w niej echa klasyków polskiego big beatu takich jak Czerwone Gitary czy Polanie.

Początkowo MKL funkcjonowała jako solowy projekt Bartosza Chmielewskiego. Jako kwartet działa od 2004 roku. Zespół zagrał już ponad 150 koncertów, w tym trasy z Happysad i Kometami. Debiut płytowy ukazał się w 2006 - „Jedno wesele, dwa pogrzeby” i został bardzo dobrze przyjęty zarówno przez publiczność jak i krytykę. Z jeszcze większym uznaniem spotkała się ostatnia płyta zatytułowana "2:1 dla dziewczyn” (Sonic A.N.G, 2007). Pochodząca z niej piosenka "Żabi" przez 20 tygodni utrzymywała się na liście przebojów Trójki. Grupa pracuje nad nowym materiałem, którego premiera zapowiadana jest, oczywiście, na koniec lata..

17.00-17.45 Rolo Tomassi

Rolo Tomassi to kwintet z angielskiego Sheffield, którego nazwa pochodzi od Rolo Tomasi, fikcyjnej postaci z filmu "Tajemnice Los Angeles". Skład tworzą Edward Dutton (perkusja), Joe Nicholson (gitara), Joseph Thorpe (bas) oraz rodzeństwo Spence. James Spence gra na klawiszach i wspiera siostrę wokalnie. Eva Spence to młodziutka wokalistka, która pod łagodną powierzchownością skrywa metalowy gardłowy wokal.

Początki zespołu sięgają 2005 roku, kiedy jego członkowie mieli niewiele ponad 14 lat. Po wydaniu dwóch EPek, w 2008 nagrali debiut długogrający "Hysteric" (Hassle Records), który zebrał bardzo pochlebne recenzje.

18.40-19.30 Handsome Furs

Handsome Furs to małżeństwo Alexei Perry i Dana Boecknera, jednego z liderów Wolf Parade. Ich znajomość zrodziła się w mało romantycznych okolicznościach, bo w pracy w telefonicznym biurze obsługi klienta w Montrealu. Najpierw stworzyli duet prywatnie, później także na scenie.

Handsome Furs założyli w 2005 roku, zaczerpnąwszy nazwę z opowiadania pisanego wtedy przez Perry. W 2007 wydali swój pierwszy album "Plague Park" (Sub Pop). Ich muzyka to zaskakująca mieszanka stylistyczna. Pobrzmiewa w niej znana z Wolf Parade gitara Boecknera, której towarzyszą mimimalistyczne podkłady tworzone przez Perry. W marcu ukazała się ich druga wspólna płyta "Face Control" (Sub Pop, 2009), która tak jak poprzednia została nagrana w studio Mount Zoomer w Montrealu pod okiem perkusisty Wolf Parade - Arlena Thompsona.

20.30-21.30 Crystal Antlers

Pochodzą z Long Beach w Kaliforni. Własnymi siłami wydali trzy EPki, ale rozgłos zyskali dopiero w 2008 roku dzięki „Crystal Antlers” EP, której produkcją zajął się Ikie Owens znany ze współpracy z Mars Volta. W tym samym pełnym koncertów roku, zasilili szeregi słynnej wytwórni Touch & Go, która ponownie wydała ich ostatnią EPkę. Niezależne media zachwycały się nią.

Ich muzyka to niesamowita mieszanka elementów psychodelii, experymentu, punk, noise, rocka garażowego i progresywnego, a nawet funk.

22.40-23.40 Wooden Shjips

Wooden Shjips to dość emigmatyczny kwartet z San Francisco. Zaczynali od grupowej improwizacji, dziś grają nieco tradycyjniej,  wykorzystując tradycyjny układ bębnów (Omar Ahsanuddin), bas (Dusty Jermier), organy (Nash Whalen), gitara (Erik "Ripley" Johnson) i wokali.

Brzmią jak współczesni The Doors. Psychodelia, minimalizm, garage rock i silne wpływy Krautrocka z lat 60-tych. W marcu 2009 nakładem Sub Pop ukazał się ich drugi album "Dos".

01.45-02.45 Miłość

Grupa Miłość została założona ponad dwadzieścia lat temu przez Tymona Tymańskiego jako kontynuacja nowofalowego zespołu Sni Sredstvom Za Uklanianie. Jej skład stanowili muzycy wywodzący się zarówno ze środowiska rockowej alternatywy jak i sceny klasycznej - obok związanych z trójmiejską nowa falą i formacjami reggae Tymańskim i Mikołajem Trzaską, wyształcony klasycznie Leszek Możdżer oraz wyedukowani jazzowi improwizatorzy: Maciek Sikała i Jacek Olter.

Pierwszy koncert reaktywownej grupy Miłość odbędzie się na czwartej edycji OFF Festival. W składzie, który pojawi się w Mysłowicach znajdą się: lider i kontrabasista Tymona Tymański, pianista Leszek Możdżera oraz saksofonista Maciek Sikała wspierani przez wybitnych improwizatorów: saksofonistą Alka Koreckiego oraz  perkusistę Macia Morettiego.

Scena Trójka Offensywa

14.15-14.45 Hatifnats

To jedna z największych polskich nadziei muzycznych. Hatifnats tworzą Michał Pydo (wokal, gitara), Mariusz Lesniewski (perskusja) oraz Adam Jedynak (bas). Jako miejsce powstania podają ulicę Chłodną w Warszawie, a jako datę koniec 2006 roku.

Grają więc krótko, ale od samego początku zaskakiwali niezwykłą dojrzałością muzyczną. Ich premierowy materiał nagrany w marcu 2007 nikogo nie pozostawił obojętnym. Zarówno dziennikarze, jak i zwykli odbiorcy, zauważyli ogromny potencjał drzemiący w tych trzech muzykach. Niezwykle barwne przestrzenne kompozycje i charakterytyczny wysoki, melodyjny głos wokalisty zwróciły powszechną uwagę. Głos wokalisty zwróciły powszechną uwagę. W ich muzyce dają się słyszeć inspiracje twórczością The Cure, Cocteau Twins, Radiohead czy The Arcade Fire.

**16.00-16.30 Andy**

Początki zespołu Andy były korespondencyjne. Grupa powstała za sprawą ogłoszenia, które na jednym z muzycznych portali zamieściła Ania Dziewit Tak poznała perkusistkę  Kasię Krawczyk  i gitarzystkę Bożenę Pająk, z którymi kontaktowała się mailowo, aż w końcu po jednym spotkaniu w Kraokowie założyła zespół. Nazwa to hołd dla wokalisty Ride, Andy'ego Bell'a. Wkrótce do tria dołączyła basistka Ania Gąsior, którą z czasem zastąpiła przyjaciółka Kasi – Asia Hedemann.

Brzmienie kwartetu porównuje się do Au Pairs, Sleeper czy Lush. Zagrały już kilkadziesiąt koncertów, między innym u boku T.Love, Myslovitz czy Komet. Grały też w Niemczech, na Węgrzech, Litwie i w Chinach, gdzie zaproszone przez wytwórnię Noise Asia z Hong Kongu wystąpiły na Modern Music Festival obok takich gwiazd jak Mike Patton, John Zorn, YAT-KHA czy Cobra Killer. Wzięły też udział w projekcie  „Broniewski” warszawskiej galerii Raster oraz w filmie „The River”  Wilhelma Sasnala.

17.30-18.15 Casiotone For The Painfully Alone

Casiotone for the Painfully Alone to solowe przedsięwzięcie Owena Ashwortha, postaci kultowej na scenie niezależnej elektroniki w Ameryce. Ashworth w 1997 porzucił szkołę filmową, by zająć się tworzeniem muzyki. Zaczął grać u boku takich muzyków jak The Donkeys, The Papercuts, Cass McCombs, Kill Me Tomorrow, P:ano, The Dead Science, David Bazan, The Rapture i Xiu Xiu.

Trzy swoje pierwsze albumy CFTPA nagrał na tanim keyboardzie na baterię i czterościeżkowym magnetofonie. Jego muzyka to surowy, emicjonalny syntetyczny pop. Ma klaustrofobiczny charakter. Teksty bywają zabawne, ale zawsze łamią serce. Od czasu wydanego w 2006 albumu "Etiquette" (Tomlab) artysta wzbogacił brzmienie o więcej żywych analogowych intrumentów. Zaprosił do współpracy nowych muzyków i producentów, wśród których znaleźli się między innymi Jherek Biscoff (The Dead Science and Degenerate Art Ensemble) i Jason Quever (The Papercuts and Pan American Recording Studio). Do prostej elektroniki i domowej roboty sprzętu dołączyły fortepian, organy, smyczki i żywa perkusja.

**19.35-20.25 Wildbirds & Peacedrums**

Wildbirds & Peacedrums to wschodząca gwiazda sceny alternatywnej. Szwedzki wokalno perkusyjny duet Wildbirds & Peacedrums. Ich debiut "Heartcore" okrzyknięto jedną z 10 najlepszych płyt 2008 roku, a najnowsza płyta "Snake"(The Leaf Label, 2009) zbiera pochlebne recenzje.

21.35-22.20 The Car Is On Fire

Grupa powstała w Warszawie w 2002 roku, ale naprawdę głośno stało się o niej po wydanym 3 lata później debiucie „The Car Is On Fire” (EMI, 2005), po którym posypały się pełne zachwytu recenzje, nagrody, nominacje do tytułu płyty roku, a Tygodnik "Przekrój" nazwał to wydawnictwo „najlepszą decyzją całego polskiego przemysłu fonograficznego ostatnich lat”.

Ostatnie dwa lata to liczne koncerty w Polsce i Europie, w tym między innymi festiwale La Pampa w Niemczech, Hodokvas na Słowacji czy występ na słynnym Glastonbury Festival. To zarazem lata przygotowań materiału na jeden z najbardziej oczekiwanych polskich albumów, czyli trzeciej płyty TCIOF.

23.45-00.30 Jeremy Jay

Jeremy Jay to 25 latek z Los Angeles, który w ubiegłym roku stal się szerzej znany dzięki zachwycającemu albumowi "A Place Where We Could Go". Drowned In Sound tak pisał o tej płycie: "Jeremy Jay zakochał się... w Hollywood z lat 50-tych, muzyce Gene'a Vincenta i Jonathana Richmana. Najbardziej pokochał nastrojowość filmu "Heavenly Creatures", często ujawniającą się w jego piosenkach, które aż kipią seksualnością.

Jeremy Jay na swojej ostatniej płycie porzucił elektroniczne motywy, znane z jego ostatniej EP-ki, by móc stworzyć zupełnie inny, romantyczny klimat. Ten romantyzm jest jednak trochę inny; rzępoląca gitara, impulsywne pianino, psychodeliczny bas. A do tego samotny akompaniament... brzęk talerza Chrisa Suttona z Dub Narcotic Soundsystem.

W ciągu kilku miesięcy od debiutu Jeremy stal się jedną z sensacji roku. Zyskał miano jednego z ostatnich geniuszy popu. Jego muzykę kwalifikuje się często jako suicide twee-pop czy freak folk. Artysta nie spoczywa na laurach, na początku 2009 roku wydał EPkę "Love Everlasting".

01.30-02.20 Frightened Rabbit

Frightened Rabbit to świetny gitarowy pop ze Szkocji. Początkowo pod nazwą Frightened Rabbit ukrywał się tylko Scott Hutchison, który od 2003 występował solo, często jako support przed Shitdisco. Pierwsze demo zarejestrował sam na czterościeżkwoym magnetofonie, grając na wszystkich instrumentach. W 2004 dołączył do niego brat Grant na perkusji. Duet rozesłał demówki do różnych wytwórni, a Fat Cat umieściła trzy ich utwory na swojej stronie.

W 2006 skład zasilił Billy Kennedy na drugiej gitarze i trio weszło do studia, by nagrać lepszę wersję demo. W rezultacie nagrali cały album "Sing The Greys", który w 1000 kopiach wydała lokalna wytwórnia Hits The Fan. W kwietniu 2008 ukazał się drugi album zespołu 'Midnight Organ Fight' wyprodukowany przez Petera Katisa, który współpracował z Mercury Rev czy Interpol. Do grupy dołączył gitarzysta i klawiszowiec Andy Monaghan z zespołu Piano Bar Fight, który wcześniej grał supporty przed Frightened Rabbit.

Zespół ma na koncie mnóstwo świetnie przyjmowanych koncertów. Zagrał między innymi na SXSW, wyprzedał The Mercury Lounge w Nowym Jorku jeszcze przed amerykańską premierą albumu, supportował Death Cab for Cutie na ich trasie.

02.45-03.45 The Field

The Field, czyli szwedzka mieszanka ambient techno z.. shoegaze. The Field naprawdę nazywa się Axel Willner, ale tworzy pod wieloma pseudonimami, między innymi jako Lars Blek, porte, Cordouan lczy James Larsson. Jest też członkiem formacji Speedwax.

Pochodzi ze Sztokholmu. 4 lata temu zaprezentował swoje demo niemieckiej niezależniej wytwórni Kompakt, która od razu podpisała z nim kontrakt i wydała jego debiutancki singiel “Things Keep Falling Down”. The Field połączył inspiracje artystami Kompakt z lat dziewięćdziesiątych (GAS, M:I:5) z tradycją shoegaze (Slowdive, My Bloody Valentine), uzyskując brzmienie nie spotykane wcześniej w muzyce ambient czy techno.

Wydany w 2007 debiutancki album "From Here We Go Sublime" (Kompakt) był jednym z najgłośniej komentowanych, a w recenzji na łamach Pitchfork uzyskał niemal najwyższą notę. Pośród rozlicznych remixów autorstwa The Field są też utwory Battles - "Tonto" (2007) i Thom'a Yorke'a - "Cymbal Rush" (2007).

Scena Eksperymentalna

19.00-20.00 Woody Alien

Woody Alien to dwaj doświadczeni muzycy: grający także w Plum i Houdini Marcin Piekoszewski oraz znany z Mothra Daniel Szwed. Zadebiutowali w 2005 krążkiem "Piss and Shit and a Diamond of Perception",(2005) który ukazał się w oficynie Every Color. Najnowsza płyta nagrana w Electriceye Studio "Pee And Poo In My Favorite Loo"(2008) została wydana przez Gusstaff Rec.

21.00-22.00 Brenda Lee DVD i Siupa

Brenda Lee DVD i Siupa - psychodelia, surrealizm i elektronika. Zespół Siupa powstał pod koniec 2008 roku w Warszawie jako kontynuacja solowej działalności  Leedvd, grając na początku nowe aranże jej piosenek, a w późniejszym czasie tworząc już autorskie utwory. W skład Siupy wchodzą: Leedvd - wokal, instrumenty etniczne; Max Control – saksofon, didgeridoo, klawisze, chińskie skrzypce, wokal; Francesco Italiani – zabawki, instrumenty elektroniczne i etniczne, wokal; Eszter – bas, gitara akustyczna.

22.30-23.30 Dictaphone

Dicatphone to Oliver Doerell i Roger Döring. Pierwszy - urodzony w Brukseli, lecz tworzący w Berlinie mulitiinstrumentalista - odpowiada za większość instrumentów i podkłady elektroniczne, drugi towarzyszy mu na klarnecie i saksofonie. Ich wspólny projekt to połącznie jazzującej gry Doeringa z melancholijnym pełnym napięcia muzycznym tłem, które Doerell wydobywa z laptopa. Efekt hipnotyzuje, o czym polska publiczność mogła się już przekonać podczas krakowskiego koncertu duetu dwa lata temu. Dictaphone nie tylko tworzą muzykę, ale malują pełne emocji i różnych postaci filmowe obrazy.

Doerell współtworzy również dwa inne projekty, z którymi regularnie koncertuje i nagrywa. Są to SWOD, w którym gra z pianistą i perkusistą Stephanem Wöhrmannem oraz RAZ OHARA & THE ODD ORCHESTRA, w którym tworzy razem z wokalistą, gitarzystą i klawiszowcem Raz Ohara. 

00.30-01.30 Ben Butler & Mousepad

Ben Butler & Mousepad to eksperymentalne disco i syntetyczny funk. Ben Butler & Mousepad to 25-letni Berlińczyk Joe Howe, któremu czasem akompaniuje Bastian Hagedorn. Joe tworzy także pod szyldem Germlin oraz stanowi połowę duetu Gay Against You. Ma na koncie jeden solowy album oraz rozliczne kolaboracje. Od niedawna działa równiez jako producent; czuwał nad produkcją albumu Momus "Joemus" (Darla, 2008). Grał trasę u boku Max Tundra.

Scena Miasta Muzyki

16.00-16.30 White Rabbit's Trip

17.00-17.30 Janek Samołyk

Janek Samołyk to wrocławski gitarzysta, wokalista oraz autor piosenek. Tworzy i śpiewa zarówno po angielsku, jak i w ojczystym języku. Jego muzykę najczęściej opisuje się jako mieszankę brytyjskiego rocka i polskiej poezji śpiewanej. Wśród inspiracji wymienia on takich wykonawców jak m.in. The Beatles, Beach Boys, The Smiths, Blur, czy Marka Jałowieckiego.

18.00-18.45 Skinny Patrini

Skinny Patrini to ekscentryczne electro i neo-cold wave z Trójmiasta. Duet tworzą: Michał "Skinny" Skórka i wokalistka Anna Patrini. W listopadzie 2008 polską premierę miał wreszcie debiutancki album duetu "Duty Free", na którym znalazły się starsze i najnowsze kompozycje. Gościnnie poajwili się DJ George z Galapagos Manufacture oraz Michael Provocateur.

Światowa premiera cyfrowej wersji płyty odbyła się w styczniu 2009. Album jako jedno z nielicznych polskich wydawnictw dostępny jest w iTunes, Wasabi czy Beatport.

19.15-20.00 Gaba Kulka

Gaba Kulka gra na pianinie, pisze teksty, a przede wszystkim świetnie śpiewa. Swój pierwszy album "Between Miss Scylla and a Hard Place" nagrała już 4 lat temu i wypaliła na CD-r’ach w swoim mieszkaniu. Drugi, wyprodukowany w 2006 podobną metodą "Out", został wytłoczyła już profesjonalnie. Zrujnowało to finansowo autorkę, ale ułatwiło dostęp do mediów, krytyki i samej publiczności,  które zgodnie okrzyknęły, że jest czymś świeżym i oryginalnym na polskim rynku.

Muzyka Gaby łączy elementy jazzu, rocka i pop z domieszką kabaretu. Sama, jeśli już musi, nazywa tą mieszankę 'progresywnym popem'. 4 maja 2009 nakładem wytwórni Mystic ukazała się najświeższa płyta Gaby Kulki "Hat, Rabbit", nagrana we współpracy z Leszkiem Kamińskim i Marcinem Borsem. Poza Gabą i akompaniującym jej zespołem Raalya pojawili się na niej tacy goście jak Konstanty Andrzej Kulka czy Czesław Mozil.


Opisy zespołów pochodzą z oficjalnej strony OFF Festivalu www.2009.off-festival.pl


od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto