To będzie prawdziwy hit! Na tegorocznym OFFie wystąpi jedyny i niepowtarzalny Zbigniew Wodecki. Legenda polskiej piosenki zaprezentuje swój kultowy album z 1976 roku "Zbigniew Wodecki". Na tej płycie znajdują się takie hity jak "Rzuć to wszystko co złe", "Przedmieście" albo "Dziewczyna z Konwaliami". Wodeckiemu towarzyszyć będzie jeden z najciekawszych zespołów rockowych z naszego kraju - Mitch & Mitch. Specjalnie na tę okazję dziewięcioosobowy skład Mitch & Mitch poszerzy się o organistę, kwartet smyczkowy i dwuosobowy chór.
Solange. To jasne, że porównuje się ją do starszej siostry, niektórzy nazywają ją nawet – bez złośliwości – „indie Beyoncé", ale wystarczy mieć oczy i uszy szeroko otwarte, by zrozumieć, że Solange to artystka dojrzała i w pełni samodzielna. Po dwóch niezłych płytach dla Interscope, w ubiegłym roku zachwyciła krytyków i fanów mini-albumem „True”, nagranym we współpracy z Devem Hynesem (współautorem repertuaru m.in. Florence and the Machine i The Chemical Brotheres) i wydanym w labelu Terrible Records, należącym do Chrisa Taylora z Grizzly Bear. To muzyka pop, wyraźnie nawiązująca do amerykańskich produkcji z lat 80., ale z charakterem i znakiem jakości.
Fucked Up. Kto był na OFFie w 2009 roku ten na pewno zapamiętał niespożytą energię, niedźwiedzią posturę i spadające gacie Damiana Abrahama, frontmana kanadyjskiej formacji Fucked Up. To był jeden z najlepszych koncertów tamtego festiwalu, hardcore’owa feta nieskrępowanej ekspresji. Tym razem może być jeszcze lepiej, bo Fucked Up przyjeżdżają do nas bogatsi o doświadczenie kilkuset kolejnych szalonych występów i piosenki z doskonałej płyty „David Comes to Life”. Nie podchodźcie blisko, jeśli nie lubicie się pocić i boicie się ubrudzić.
Julia Holter. Nagrywa głównie w sypialni, inspiruje się starogreckimi tragediami, współpracuje z Nite Jewel, a przez recenzentów i fanów stawiana jest w jednym rzędzie z Laurie Anderson, Joanną Newsom czy Kate Bush. Trzecia płyta pochodzącej z Los Angeles artystki, zatytułowana „Gigi”, która prawdopodobnie ukaże się jeszcze przed festiwalem, ma przynieść sporo niespodzianek.
Guardian Alien. Liderem Guardian Alien jest perkusista Greg Fox, znany m.in. z Zs, Liturgy i współpracy z Danem Deaconem, ale tę polirytmiczną plątaninę psychodelii, muzyki afrykańskiej i ekstremalnego metalu prawdopodobnie zaplatali z nim Obcy.
Buke And Gase. Duet Buke And Gase z Brooklynu to oryginalna mieszanka folkowej wrażliwości z awangardową odwagą. Przemyślane to, choć na poły improwizowane. Grają na jedynych w swoim rodzaju instrumentach – barytonowym ukulele po przeróbkach i gitarobasie oraz wprawianych w ruch stopami perkusjonaliach – i pięknie śpiewają. Przygotujcie się do tego koncertu, sięgając po ich najnowszy album „General Dome”.
John Talabot - Live. Producent i didżej z Barcelony, który nie szukał rozgłosu – niechętnie udziela wywiadów, twarz na zdjęciach ukrywa pod maską z folii aluminiowej, debiutancką płytę wydał w niewielkim niemieckim labelu Permanent Vacation. Ale okazało się, że "fin" jest materiałem tak znakomitym, że o Talabota zaczęły się natychmiast zabijać najmodniejsze kluby Londynu i Nowego Jorku, a The xx zaprosili go na wspólną trasę. Na żywo ponoć dowodzi, że zamieszanie wokół jego muzyki jest jak najbardziej uzasadnione.
Shackleton. Jedna z najbardziej oryginalnych i poszukujących postaci na brytyjskiej scenie basowej, współzałożyciel kultowej, nieistniejącej już wytwórni Skull Disco, autor znakomitego albumu „Music of the Quiet Hour”, penetrującego ziemię niczyją pomiędzy minimal techno a dubstepem. Aż trudno uwierzyć, że muzyka taneczna może być tak mroczna… No, ale skoro artysta wśród swoich największych inspiracji wymienia Can czy Throbbing Gristle, a tworzenie muzyki zaczął od grania w kapeli punkowej, to wszystko jest możliwe.
UL/KR. Najmocniejszy i najbardziej zaskakujący polski debiut od czasów Niwei. Najdziwniejsza mieszanka nieprzyjemnych, elektronicznych mroków z piosenkową chwytliwością Krainy Łagodności. Ubiegłoroczny album gorzowskiego duetu został zasłużenie okrzyknięty jedną z najważniejszych polskich płyt 2012 roku, a wydany niedawno jego następca – zatytułowany „Ament” – utrzymał poziom.
Hera. Zespół założony przez klarnecistę i kompozytora Wacława Zimpla, znanego ze współpracy z czołowymi twórcami współczesnej muzyki improwizowanej m.in. z Kenem Vandermarkiem, Joe McPhee czy Mikołajem Trzaską. Choć nagrywają płyty – znakomita „Where My Complete Beloved Is” przykładem – ich żywiołem są koncerty. Jak twierdzi sam zespół, ich „głównym celem jest wejście w muzyczny trans, który przełamie bariery między sceną, a widownią i pozwoli na spontaniczną wymianę”.
Gówno. Prosimy, nie wyciągajcie pochopnych wniosków z nazwy zespołu. Gówno to może nie pachnący fiołkami, ale za to kipiący energią, bezczelny, wściekły punk. Zespół założony w 2009 roku ma na koncie dwie oficjalne płyty – „To nie jest kurwa Pink Floyd” i „Czarne Rodeo” (2012)”.
Hokei. Warszawsko-bydgoski zespół, skupiający muzyków takich grup jak Ed Wood, Stara Rzeka, Alameda Trio czy Pictrorial Candi. Hokei nawiązują do kraut- i post rocka, ale szukają własnego miejsca na pograniczu gitarowo-perkusyjnego eksperymentu. Koncert na OFFie zbiegnie się z oficjalną premierą ich debiutanckiego albumu „Zodiak”.
Frozen Bird. Warszawski kwartet Frozen Bird zaskoczył wszystkich wydanym przed rokiem debiutem „Terry’s Tale” – wypełnionym oniryczną elektroniką, podkolorowaną subtelnymi akustycznymi brzmieniami i otuloną w baśniowe testy zaśpiewane w trzech językach: angielskim, polskim i francuskim. Oryginalny zespół, po którym wszystkiego można się spodziewać – również na żywo.
Ceny karnetów na OFF Festival 2013:
- trzydniowe karnety z polem namiotowym: 190 zł
- trzydniowe karnety bez pola: 150 zł
Zobacz, co muzycznego dzieje się na Śląsku | |||
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
NAJWIĘKSZE GWIAZDY | KONCERTOWY ŚLĄSK | KONCERTY W KLUBACH | DEAD CAN DANCE |
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?