20-letni mężyczna został zatrzymany, kiedy skończyły mu się pieniądze i wrócił do Zabrza. Wcześniej za skradzione dziadkowi pieniądze wynajął taksówkę i rozpoczął podróż po kraju. Odwiedził m.in. Kraków, Tarnów oraz Jasło, gdzie bawił się w miejscowych dyskotekach i lokalach.
- Mężczyzna mieszkał z dziadkiem, więc wiedział gdzie są przechowywane w domu kosztowności. Po wydaniu pieniędzy nie wrócił do dziadka, lecz błąkał się po różnych miejscach. Wpadł podczas legitymowania przez policyjny patrol, a podczas przesłuchania przyznał się do kradzieży - podsumował asp. sztab. Marek Wypych, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?