W czasach gdy bogaci lekarze, prawnicy i inżynierowie zamawiali dla swoich rodzin nowoczesne wille, stanowiły one prawdziwie postępową architekturę. Purystyczne, gładkie ściany wyróżniały się na tle dotychczasowej zabudowy, pełnej zdobień. Wszystko to w południowej części katowickiego Śródmieścia - pierwszego frontu dynamicznie rozwijającego się w kierunku Brynowa układu urbanistycznego przedwojennych Wielkich Katowic.
Wypełnia ją zabudowa willowa. W rejonie ulic Zajączka i Kilińskiego,
wśród zieleni, stoją niewielkie budynki mieszkalne. Jest to jeden z
najbardziej malowniczych zakątków śródmieścia. Ulice lekko się wiją i
opadają w kierunku północnym. Każdy budynek jest inny, ale wszystkie
tworzą spójny zabytkowy kompleks. Można wyróżnić w nim dwie części. Na
południe od ulicy Poniatowskiego jednopiętrowe domy mają urozmaiconą
bryłę, są bardziej klasycystyczne, a nawet ekspresjonistyczne, po
drugiej stronie ulicy zabudowa przypomina barokowe kamieniczki
mieszczańskie. (Malkowski T. - Gazeta Wyborcza, 2006). Budynki powstały około 1925 roku.
Kompleks zabudowy przypomina żoliborską dzielnicę oficerską w Warszawie.
Jakiś czas temu udałem się na nocne fotografowanie dzielnicy. Jedna z właścicielek pięknej willi zapytała mnie z ciekawością: - Przepraszam Pana, ale czy może mi Pan wytłumaczyć co w naszych domach jest tak wyjątkowego, że codziennie mamy tu kilku "fotografów"? No to jej opowiedziałem...
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?