, to kolekcjoner zabytkowych samochodów z Zabrza. Pisaliśmy o nim wielokrotnie, przy okazji procesu o odszkodowanie za zniszczone pojazdy, o które ubiega się w
Hucie Zabrze. Ten niezłomny pasjonat starych automobili nie daje za wygraną i po wielu miesiącach przygotowań wspólnie z bytomskimi urzędnikami, Klubem Motorowym Górników i Energetyków otworzył właśnie galerię w halach WORD-u w Bytomiu, która początkowo miała nosić nazwę Muzeum Techniki i Motoryzacji.
- Tak naprawdę, nie możemy posługiwać się nazwą "muzeum", gdyż zarezerwowana jest dla ekspozycji spełniających określone warunki. Nam do gustu bardziej przypadła nazwa "Galeria Samochodów Zabytkowych" - tłumaczy MM Silesii Rafał Siech.
Wśród samochodów, które można oglądać w pomieszczeniach bytomskiego WORD-u, tuż obok centrum handlowego M1 (ulica Strzelców Bytomskich) znalazło się wiele krążowników rodem z amerykańskiego snu o potędze. Są samochody marki Ford Mustang, przestronne gabloty Chevroleta, uroczy Spitfire 1500, czy mocno leciwy , ale wciąż na chodzi od jednego przekręcenia kluczykiem - Buick Super Six z 1928 roku. Nie brakuje też przedstawicieli motoryzacji rodem ze starego kontynentu: wiekowe Renault, chluba czeskiej motoryzacji - Tatra 603, polska Syrena 105, Warszawa, są także auta z Wysp Brytyjskich - pięknie prezentujący swoje wdzięki Jaguar XJ6 z 1986 oraz Rolls Royce. Wśród perełek motoryzacji nie zabrakło miejsca dla pojazdów militarnych. Szacunek budzi, zbudowany na bazie amerykańskiego Trucka - Lublin. Warkot jego silnika jest cichy jak bzyczenie muchy. Ba, muszki owocówki! To trzeba usłyszeć!
- Galerię udało nam się uruchomić dzięki uprzejmości Urzędu Miasta w Bytomiu, który zapewnił nam ubezpieczenie całej kolekcji zabytkowych pojazdów. Wspaniałą postawą wykazał się także tutejszy oddział WORD, który udostępnił nam powierzchnię wystawienniczą - cieszy się Rafał, który właśnie wypatrzył unikatowy egzemplarz samochodu marki Żuk i pobiegł porozmawiać o nim z jego właścicielem...
Gdy dobiegliśmy do Rafała, ten zaczął: - Popatrzcie! Widzieliście kiedyś takiego Żuka?! No widzieliście? Przecież on jest nienaruszony odkąd wyjechał z fabryki! Takie są może dwa, trzy w Polsce! Przepiękny! - wykrzykuje Rafał pokazując nam charakterystyczne dla lat, w których powstał rzeczony Żuk zacieki na jego karoserii. Tłumaczy, że wówczas malowano bardzo szybko i nie przywiązywano wagi do takich detali, jak zacieki - samochód musiał jak najszybciej wyjechać na ulice i służyć...
I tak to właśnie w Galerii Samochodów Zabytkowych w Bytomiu jest. Jeśli macie ochotę się przekonać na własne oczy - warto wybrać się tam i poznać pasjonujące historie zgromadzonych w jednym miejscu samochodów z różnych epok i kontynentów.
Zobacz również:
>> Spitfire 1500, Ford Mustang i Tatra 603 w Bytomiu
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?