Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Patio: Gdzie ta Hiszpania?

Zasada Marcin, Żądło Grzegorz
Patio – wewnętrzny dziedziniec, najczęściej wyłożony płytkami, w domu mieszkalnym w Hiszpanii. Patio często było otoczone krużgankami, ozdobione roślinami i innymi formami małej architektury (posągi, fontanny itp.

Patio – wewnętrzny dziedziniec, najczęściej wyłożony płytkami, w domu mieszkalnym w Hiszpanii. Patio często było otoczone krużgankami, ozdobione roślinami i innymi formami małej architektury (posągi, fontanny itp.). Z niego prowadzą wejścia do poszczególnych pomieszczeń.

No właśnie... Po pierwsze, jesteśmy w Polsce (a konkretnie w Katowicach — znów kłania się Darek Szpakowski). Po drugie, knajpa o nazwie Patio jest wciśnięta w ciąg kamienic, bez krużganków, fontanny i posągów. O co chodzi? Albo internetowa encyklopedia jest nie do końca precyzyjna, albo jednak nazwa nie bardzo pasuje do reszty.

A jak wiadomo, Polacy nie gęsi..., więc czy nie lepiej byłoby nazwać restaurację przy Stawowej Sznycelkiem, Pogrilluj z nami albo chociaż Grillex? Od zawsze marzyliśmy, by zakładając firmę (jakąkolwiek) ochrzcić ją imieniem zgrabnie zwieńczonym widowiskowym „iksem” (Meblex, Szmatex, Kartoflex...). A pójść do lokalu, który tak swojsko się nazywa — to dopiero byłaby frajda. A tu Patio jakieś... Ech, bezguście...

Na szczęście, jedzenie w restauracji owej broni się samo, choć do tanich rzeczone przekąski nie należą. Dobre w Patio mają ryby. W ciemno można zamawiać pstrąga. Ostatnio skusiliśmy się na mintaja w migdałach. Naprawdę było warto, tylko zamówiony do ryby ryż był trochę kleisty. W restauracji niezłe są też mięsa z grilla, ale na przykład placki po węgiersku zdarzyło się tutejszemu kucharzowi przypalić. Ciekawe co na to nasi kamraci Madziarowie? Im byłoby to chyba nie w smak. Zaraz jednak trzeba dodać, że poinformowany o tym niecnym fakcie kelner zapowiedział zrobienie awantury w kuchni, a potem przyniósł rachunek mniejszy o 8 zł. To się chwali.

Mieszane odczucia może budzić wystrój wnętrza, ale jak to mówią, o gustach się podobno nie dyskutuje.

Latem w Patio działa przytulny ogródek, w którym wieczorami trudno o wolny stolik.

Restauracja Patio, ul. Stawowa

Jak się ubrać:

Jeśli siedzisz na zewnątrz, słońce jeszcze nie zaszło, dobrze mieć na sobie koszulkę z dużym napisem: Armani, Dolce & Gabanna, CK. Żeby przechodnie wiedzieli, że przy stoliku siedzi ktoś ważny. Garnitur też jest dobry, ale pamiętaj, że klient w garniturze powinien zostawić wyższy napiwek. Choćby po to, by nie robić z siebie dziada.

Plusy:

- smaczne jedzenie
- letni ogródek, w którym konsumpcję można łączyć ze spoglądaniem na pełny przechodniów (latem szczególnie kobiet) deptak na Stawowej
- miła obsługa

Minusy:

- wysokie ceny, za jednodaniowy obiad trzeba tu zapłacić około 20 zł, ale oczywiście za taką kwotę wcale nie dostaniemy najbardziej wykwintnych dań
- trochę kiczowaty wystrój
- stoliki we wnętrzu ustawione są dosyć ciasno, dlatego np. o ważnych biznesowych sprawach trudno jest tu porozmawiać. No chyba, że ktoś nie obawia się czyhającej na poufne informacje konkurencji.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto