Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piekarska policja złapała „pajęczarzy”

Łukasz Malina
Łukasz Malina
Choć kradzież prądu to wyjątkowo niebezpieczne zajęcie, wciąż wielu ludzi stara się w ten sposób „przechytrzyć” zakłady energetyczne. Policjanci z Piekar Śląskich wypowiedzieli walkę temu procederowi.

- Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą, wraz z pracownikami rejonu energetycznego GZE w Gliwicach, przeprowadzili kontrole wytypowanych mieszkań na terenie całego miasta. Sprawdzane były tablice licznikowe i sposób ich podłączenia. Specjaliści mierzyli przepływ prądu i jego natężenie, sprawdzali między innymi, czy dokonano ingerencji w urządzenia pomiarowe. W sześciu przypadkach ujawniono nielegalne podłączenie i kradzież energii elektrycznej – informuje biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Zatrzymani przez policjantów złodzieje prądu mieszkali przy ulicy Papieża Jana Pawła II oraz Kanałowej, jednak jak podkreślają policjanci, kolejne kontrole mogą ujawnić smutny fakt, że problem dotyczy szerszej grupy osób.

- Od początku roku w trakcie takich kontroli ujawniono 87 przypadków nielegalnego poboru prądu i różnego rodzaju przeróbki instalacji elektrycznej – zwracają uwagę policjanci.

Kradzież prądu jest wyjątkowo niebezpiecznym i nieodpowiedzialnym działaniem. Pracownicy zakładów energetycznych przestrzegają, że każda taka próba może zakończyć się śmiercią lub ciężkim kalectwem. Z kolei straż pożarna alarmuje, że zwłaszcza w przypadku kradzieży prądu dochodzi do niespodziewanych pożarów. Każdy kto zdecyduje się na gratisowe podłączenie do instalacji elektrycznej powinien sobie zdawać sprawę z odpowiedzialności swojego zachowania.

Sześciu zatrzymanym mieszkańcom Piekar Śląskich grozi teraz do pięciu lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto