39-latek nie zatrzymał się do kontroli, pomimo sygnałów policji. BMW zaczęło niebezpiecznie zjeżdżać na pobocze, a mężczyzna kierował pojazd w stronę policjanta, który w ostatniej chwili zdążył odskoczyć, unikając w ten sposób potrącenia. Policjanci rozpoczęli pościg. Po kilkuset metrach kierowca stracił panowanie nad samochodem i uderzył w bariery energochłonne i w słup od lampy. 39-latek nie poddał się, próbował wycofać i dalej uciekać. Policjanci go zatrzymali.
Jak się okazało uciekinier miał prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i usłyszał już zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Niewykluczone, że usłyszy też zarzut czynnej napaści na policjanta. Wtedy będzie mu grozić nawet do 10 lat więzienia.
Czytaj też: Z miłości zniszczył samochód. W Zabrzu sceny jak z filmu
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?