- W czwartek, około 22:15 policjanci zatrzymali 46-letniego Janusza W., który kierując volkswagenem golfem, uderzył na ulicy Ziętka w stojącego fiata seicento, po czym nie zatrzymując się, odjechał z miejsca kolizji. Następnie wjeżdżając na ulicę Bytomską, pirat drogowy uderzył czołowo w jadący od strony Kozłowej Góry autobus komunikacji miejskiej - relacjonuje przebieg pijackiego rajku st. asp. Piotr Budzyń, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Piekarach Śląskich.
Mężczyzna, którego policjanci wydobyli z samochodu miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu. Wystarczająco, by w przypływie pijackiej fantazji kogoś zabić lub co najmniej ciężko ranić.
Czytaj także: Plaga pijanych kierowców w powiecie Tarnogórskim |
- Policjanci ustalili, że sprawca posiada wydany przez Sąd Grodzki w Piekarach Śląskich zakaz prowadzenia pojazdów, a samochód którym się poruszał nie posiadał ważnego dowodu rejestracyjnego - wynika z informacji przekazanych przez policyjnego rzecznika.
Pozbawiony wyobraźni kierowca będzie miał teraz sporo czasu na przemyślenie swojego zachowania. Za więzienną kratą może bowiem spędzić co najmniej trzy lata.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?