Wypadek miał miejsce około godziny 1.15. 40-letni rowerzysta miał we krwi prawie 2 i pół promila alkoholu! Policjantom oznajmił, że kiedy jechał, wprost pod jego koła wybiegła sarna. Stało się to tak nagle, że nie zdołał uniknąć zderzenia.
Mężczyzna ze złamanym obojczykiem trafił do szpitala. - Widać nawet zwierzęta muszą uważać na nietrzeźwych kierowców... - komentują gliwiccy policjanci.
Pijanego sprawcę tragicznego w skutkach potrącenia zwierzęcia czeka teraz sprawa karna za jazdę pod wpływem alkoholu.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?