Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PKO Bank Polski Katowice Open 2010 w tenisie ziemnym: Wyłoniono półfinalistów

Redakcja
W piątek na kortach w Katowicach rozegrano ćwierćfinały tenisowego turnieju PKO Bank Polski Katowice Open 2010. Do półfinału awansowało aż trzech polaków: Piotr Gadomski i Błażej Koniusz i Dawid Olejniczak.

W turnieju udział wzięło większość czołówki polskiego tenisa. Na kortach w Janowie zabrakło jedynie dwóch singlistów przygotowujących się do występu w Roland Garros czyli Łukasza Kubota i Michała Przysiężnego. Pogoda od początku turnieju nie dopisuje tenisistom, już od poniedziałku kiedy to rozpoczęły eliminacje do turnieju głównego, są obfite opady deszczu.

Turniej, który miał zostać rozegrany na korcie ziemny, przeniósł się do hali. – Nawierzchnia w hali to „dywan” na którym gra wygląda zupełnie inaczej tu liczy się przede wszystkim serwis i dobry return – mówi polski singlista Piotr Gadomski.

W piątek rozegrane zostały ćwierćfinały w których zaprezentowało się pięciu polskich reprezentantów. W pierwszym spotkaniu zagrali Błażej Koniusz z reprezentantem Wielkiej Brytanii. Danielem Smethurstem. Koniusz pochodzący z Chorzowa jest rewelacją turnieju w Katowicach. Tenisista Chorzowskiego Towarzystwa Tenisowego dostał dziką kartę od organizatorów imprezy i w pełni ją wykorzystuje. W swoim pojedynku bez problemu w dwóch setach 6:3 6:4 pokonał rozstawionego z numerem drugim Daniela Smethurstena. Już w poprzednich rundach pokonał wyżej notowanych tenisistów.

Błażej obecnie plasuję się na 833 miejscu w rankingu ATP. Od dwóch lat nie wyjechał poza granicę państwa na większy turniej, gdyż nie posiada ani trenera, ani sponsora.

Przeciwnikiem półfinałowym Koniusza będzie inny reprezentant Polski Piotr Gadomski, który pokonał po kreczu Austriaka Oliviera Maracha. Marach to obecnie jedenasta rakieta światowego rankingu ATP w Deblu. Jego partnera w grze deblowej jest Polak Łukasz Kubot. To z nim Marach dostał się do finałowych zawodów, kończących sezon 2009.

Austriak po wygranej wyrównanej pierwszej partii, poddał spotkanie na początku drugiego seta w skutek kontuzji. – Kontuzja wyeliminowała mnie z pojedynku singlistów i deblistów, mam teraz nadzieję, że wyleczę się do rozpoczynającego się w przyszłym tygodniu Wielkiego Szlema Roland Garros we Francji– komentował decyzję Olivier Marach.

Piotr Gadomski turniej rozpoczynał już od eliminacji, przez które gładko przedarł się do drabinki turnieju głównego. 19 – letni tenisista pokonał na swojej drodze do półfinału wielu dobrych, wyżej notowanych tenisistów. – Odczuwam już skutki tego turnieju, jest to już piąty mecz w przeciągu pięciu dni – mówił po spotkaniu Piotr Gadomski. Jednak jak sam dodaje każde zwycięstwo dodaje mu motywacji do następnych pojedynków.

– Przed turniejem trenowałem wspólnie z Marachem, oprócz tego widziałem kilka jego pojedynków deblowych w telewizji. Jednak singiel to zupełnie inna gra i tu trzeba liczyć przede wszystkim na siebie – komentował dla MM Silesii Gadomski.

Trzeci spotkanie z udziałem polaków nie zakończyło się sukcesem naszego reprezentanta. Michał Gawron nie sprostał Niemcowi Aleksandrowi Flockowi przegrywając 7:6 6:3. Pojedynek ten nie stał na najwyższym poziomie sportowym, a szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylił Flock. Gawron w spotkaniu popełniał wiele niewymuszonych błędów i jak sam przyznał po spotkaniu przegrał mecz w „głowie”.

Ostatnie spotkanie to bratobójczy mecz dwóch Polaków. W spotkaniu spotkali się rozstawiony z numerem pierwszym Jerzy Janowicz i wracający po kontuzji Dawid Olejniczak. Spotkanie to przede wszystkim popis mocnego serwisu ze strony obu zawodników. W pierwszym secie przy stanie 4:4 przeciwnika przełamał Jerzy Janowicz i dzięki serwisowi wygrywającemu w następnym gemie objął prowadzenie w meczu 1:0. Kolejne dwa sety to „atomowo” serwisu obu panów i błędy w uderzeniach returnem.

Zarówno Olejniczak jak i Janowicz nie potrafili znaleźć sposobu na przełamanie serwisu rywala i oba seta kończyły się w tie - breakach. Pierwszy z nich w drugim secie trwał bardzo długo i zakończył się rezultatem 11:9 dla Olejniczaka. Trzeci i decydują set również po tie - breaku zakończył się sukcesem Dawida do dwóch i dzięki temu Olejniczak jest trzecim tenisistą z Polski w półfinale tej imprezy. – Spotkanie bardzo wyrównane, na tej nawierzchni liczy się przede wszystkim serwis, który był dziś bardzo dobry w wykonaniu zarówno mnie jak i „Jeżyka” – mówił po spotkaniu Dawid Olejniczak.

W piątkowych deblach wygrali Denis Matsukevitch / Cristobal Saavedra – Corvalan i Adrian Garcia / Hans Podlipnik – Castillo. Ci, drudzy wygrali przez poddanie meczu przez parę Grzegorz Panfil / Oliver Marach. Powodem była kontuzja palca u Austriaka.

W sobotę rozegrane zostaną spotkania półfinałowe turnieju singlistów i finał debla. Początek gier zaplanowany jest na godz. 14.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto