Wszystko to za sprawą profesora Dionizjusza Czubały, który jako jedyna osoba na świecie, swoją karierę naukową zrobił w oparciu o ... plotki i legendy miejskie.
Profesor Czubała jest emerytowanym pracownikiem Uniwersytetu Śląskiego, badaczem współczesnego folkloru, w ramach którego zajmuje się m.in. mitologią współczesną czyli plotkami, legendami miejskimi i mitami współczesnymi.
Spotkanie rozpoczął Tomasz Rożek - jeden z pomysłodawców Śląskiej Kawiarni Naukowej - który przedstawił zgromadzonym osobę profesora oraz prowadził całe spotkanie.
- Przez lata stałej pracy wyrobiłem sobie czułość, "ten dar", który pozwala mi wyławiać plotki z codziennego życia - mówił profesor opowiadając o swojej pasji do plotek.
A co to jest właściwie plotka?
Według głównego gościa spotkania plotka to przeważnie dziwna, nieprawdziwa, krążąca wśród ludzi opowieści. Ciekawe są też legendy miejskie, tzw. urban legends, które rodzą się z ciekawości, uprzedzeń, a najczęściej z lęków. Nazywają one niebezpieczeństwo, ostrzegają, ale potrafią też wywoływać potężne efekty społeczne.
- Stojąc w kolejce usłyszałem rozmowę w której jedna kobieta, żali się drugiej o babci, która cały czas leżała w łóżku, była chora i nie wiadomo co jej było. Lekarze przychodzili, ale nikt nie umiał zdiagnozować choroby. Wszystko do momentu, w którym wnuczek powiedział jednemu z lekarzy, że babcia ma w tapczanie pełno opakowań proszku IXI, na których leżenie było powodem choroby babci - opowiadał profesor o jednej z pierwszych plotek jakie usłyszał.
Można też było usłyszeć amerykańską plotkę o autostopowiczce lub o człowieku śniegu z Mongolii, z którą wiąże się ciekawa anegdota. Jadąc do Mongolii 5 dni pociągiem, w czteroosobowym przedziale, profesor poznał już pierwszego dnia całe życia swoich współtowarzyszy, a z tej podroży było kilkanaście kaset wywiadów.
Mutujące plotki
Plotki i legendy miejskie, podobnie jak wirusy, łatwo ulegają mutacjom. Przykładem niech będzie najsłynniejsza polska legenda - "czarna wołga", która straszyła dzieci w latach 70 i 80, a o która dziś żyje w głowach wielu młodych ludzi dzięki piosence Kasi Nosowskiej. Pasażerowie samochodu mieli porywać dzieci, żeby sprzedawać ich krew do badań wschodnich naukowców. W różnych mutacjach wołgą podróżowały zakonnice i księża, Żydzi lub agenci SB.
- Z wielu historyjek, które ludzie przekazują z ust do ust, na dłużej pozostają te, które z różnych powodów zapadają w pamięć. Jedne będą nam towarzyszyć przez lata, a inne przeminą po kilku dniach - mówił profesor.
W części przeznaczonej na dyskusję z publicznością profesor odpowiadał na pytania, jaka grupa wiekowa najczęściej komentuje? Czy badał fakty powstawania plotek lub o to, czy potrafi język chiński i w jakich okolicznościach najlepiej prowadzić badania nad plotką?
Wieczór z profesorem Czubałą uświetniło swoją muzyką damskie trio Kid Brown, które prezentuję niezwykle ciekawą mieszankę barwnego wokalu z dźwiękami saksofonu i gitary.
Co sądzicie o plotkach? Znasz jakaś interesującą, śląską plotkę? Podziel się nią z innymi.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?