Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po OFF-owa gorączka trwa

Tomasz Tejkowsky
Tomasz Tejkowsky
Od zakończenia 3. edycji Off-u - największej imprezy alternatywnej tego lata mija prawie tydzień, jego echa wciąż nie milkną. Co o festiwalu sądzi jego współorganizator, Paweł Maliszczak?

Pomimo, iż od zakończenia trzeciej edycji Off Festivalu - największej imprezy alternatywnej tego lata mija prawie tydzień, jego echa wciąż nie milkną.

Mysłowice - magiczna stolica muzyki niezależnej

Na pięciu scenach w mysłowickim parku Słupna zagrało 50 artystów z kraju i zagranicy. W tym roku przez festiwal przewinęło się ok. 10 tys ludzi, a na polu biwakowym zameldowało się ok. 2500 osób. Nawet podczas ulewnego deszczu fani muzyki niezależnej oklaskiwali swoich idoli.

Aż trudno uwierzyć, że była to dopiero trzecia edycja imprezy, ponieważ festiwal już zaliczany jest do największych imprez muzycznych w Polsce. Corocznie zrzesza coraz to nowszą i różniejszą publiczność fanów z Polski i Europy. O Festiwalu jest też głośno za granicą, także amerykański serwis koncertowy umieścił artykuł o polskim rynku festiwalowym wymieniając mysłowicki Off jako największy i najbardziej progresywny.

Paweł to jest gość..

Międzynarodowy festiwal muzyki i kultury niezależnej, czyli OFF Festival to pomysł Artura Rojka, lidera mysłowickiej grupy Myslovitz. Jak co roku sukces pielęgnowany jest także dzięki prezydentowi Mysłowic, Grzegorzowi Osyrze. Jednakże trzecia edycja OFF Festivalu, bogata w bardzo dobrą i bardzo różną muzykę, nie byłaby tym co mogliśmy przeżyć bez Pawła Maliszczaka, współorganizatora festiwalu.

Paweł, organizator wielu imprez o charakterze komercyjnym jak i charytatywnym, współtwórcą wytwórni fonograficznej Gigant Records, nie raz zarywał noce zatopiony bezpamiętnie nad swym współ-dzieckiem. Pracując nad festiwalem, dbając o najdrobniejsze szczegóły, od podstaw, przez promocję, po zakończenie imprezy bezapelacyjnie odwalił kawał dobrej roboty.

Tak, od festiwalu minął już prawie tydzień, jednak Paweł nadal siedzi nad swoim laptopem a przez sen mówi tylko OFF... Ku wielkiej uciesze, pewnego pięknego ranka udało nam się zająć mu kilka minut i porozmawiać.


Z Pawłem Maliszczakiem rozmawia Tomasz Tejkowski Kusiak:

Pięć scen, ponad 50 wykonawców - to dopiero festiwal. Wszystko zapiąć na ostatni guzik, z wszystkimi się dogadać, to się nazywa robota. Jak długo trwały przygotowania, wybór zespołów oraz zadbanie o całą resztę?

- Prace koncepcyjne nad festiwalem trwają cały rok. "Bukowanie" artystów zagranicznych wymaga prawie rocznego wyprzedzenia. Prace logistyczno-organizacyjne zaś, rozpoczynają się w okolicach kwietnia/maja. Tak samo jest z promocją.

Jak sam oceniasz tegoroczną edycję mysłowickiego festiwalu? Czy wszystko grało, brzmiało i huczało pomimo nieproszonego gościa - deszczu?

- Zdecydowanie tak! Pogoda faktycznie popsuła nam humory ale na szczęście na krótko. Poza kilkoma małymi problemami organizacyjnymi, które prawie zawsze się zdarzają, obyło się bez większych wpadek. Widzę duży progres organizacyjny.

Jeśli chodzi o sprawy muzyczne to nie trzeba ich chyba komentować. Świetne koncerty, wspaniały dźwięk i oświetlenie. To zasługa najlepszych fachowców w kraju.

Występ którego artysty najbardziej Cię zaskoczył?

- Niestety z powodu wielu obowiązków na festiwalu udało mi się jedynie zobaczyć fragmenty koncertów Mogwai, British Sea Power i niedzielny koncert Iron & Wine. Ten ostatni chyba zaskoczył mnie najbardziej. Najprawdopodobniej ze względu na miejsce i niepowtarzalny, kameralny klimat.

Czy teraz wreszcie możesz wziąć długi, zasłużony urlop, czy może już jesteś myślami na czwartej edycji OFF Festiwalu?

- Obecnie myślami jestem przy dokładnym podsumowaniu festiwalu oraz przygotowaniu dokumentacji festiwalowej. Wkrótce rozpoczynam kolejne projekty organizacyjne. Na urlop w tym roku chyba nie znajdę czasu.

Pomimo młodego stażu, OFF Festival zaliczany jest do największych imprez muzycznych w Polsce. Gratulujemy świetnej roboty, oby tak dalej i oby Mysłowice rozwijały się z każdą kolejną edycją.

- Dzięki, a co roku będzie się działo jeszcze się więcej. Pozdrawiam!




od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto