Początek sezonu narciarskiego w Sosnowcu [Wideo!]

Mróz sięgnął kilku, a w nocy nawet kilkunastu stopni, w ruch poszły armatki śnieżne i całoroczne Centrum Sportu Środulasport otworzyło swoje podwoje dla narciarzy i snowboardzistów.

Kiedy nasza ekipa dociera na miejsce, stoki wciąż są skrupulatnie dośnieżane, a na nich widoczni są już pierwsi amatorzy białego szaleństwa. Jak przyznaje w rozmowie z nami Maciej Białas, zastępca dyrektora ośrodka, wyciągi na stoku śmiało będą mogły przyjmować ponad 600 narciarzy w ciągu godziny. - Pracują dla nas 3 armatki śnieżne i jeden ratrak, dodatkowo uruchomimy kolejne dwie armatki wraz z uruchomieniem dużego stoku – informuje Białas. - Dysponujemy pełnym zapleczem gastronomicznym i sanitarnym, ponadto posiadamy szkółkę narciarską oraz profesjonalny serwis z wypożyczalnią. Co więcej, na wiosnę planujemy również udostępnić gościom quady i pole paintballowe. W końcu jesteśmy, jak sama nazwa wskazuje, całorocznym centrum sportu – dodaje dyrektor.

Podchodzimy do dziewczyn uczących się jeździć na snowboardzie. Jedna z nich, Agnieszka, chwali sobie miejsce. - Górka nie jest zbyt stroma, jak dla uczących się, instruktorzy profesjonalni i cierpliwi, a ceny przystępne. Poleciłabym to miejsce swoim znajomym. Na pytanie, kto odwiedza to miejsce, druga z dziewczyn mówi – ludzie z okolicznych osiedli, ale także ogólnie z Sosnowca. Przyjeżdżają też m.in. z Dąbrowy Górniczej i Katowic.

O szczegóły dotyczące szkoleń pytamy instruktora, Macieja Domagalskiego. - Szkolimy zarówno początkujących, jak i tych, którzy wyczynowo chcą jeździć. Mamy do dyspozycji atrakcyjne pakiety. Razem z wypożyczeniem sprzętu oraz ze szkoleniem koszty można zamknąć w 50 zł za godzinę – dowiadujemy się.

Czym jest tzw. "Górka na Środuli" ?

Górka na Środuli w zamierzeniach miasta ma stać się jedną z większych atrakcji Sosnowca, przyciągając amatorów różnych sportów i ożywiając dwie wielkie, nieco senne do tej dzielnice mieszkaniowe – Środulę i Zagórze. Usypana została sztucznie kilka lat temu na granicy obu tych dzielnic. Posiada dwa, profesjonalnie oświetlone stoki. Duży, dla bardziej zaawansowanych i mniejszy, na którym można się uczyć. Koszt zamontowania oświetlenia na mniejszym stoku wyniósł 206 000 zł, a zapłaciło za to miasto.