Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podział punktów w Derbach Śląska. Polonia - Odra 1:1

Przemysław
Przemysław
Mimo kilku dogodnych sytuacji, Polonii Bytom nie udało się zdobyć kompletu punktów na własnym stadionie. - Nie jestem zadowolony ze zdobyczy punktowej - podsumował trener gospodarzy, Jurij Szatałow.

Słowom trenera nie ma się co dziwić, ponieważ to niebiesko-czerwoni prezentowali się na boisku zdecydowanie lepiej. Już w 7. minucie na prowadzenie gospodarzy mógł wyprowadzić Podstawek, ale jego strzał pod poprzeczkę, świetnie obronił Stachowiak. Minutę później Sokolenko nie trafił czysto w piłkę.

Zobacz również: Fotorelacja ze spotkania, autorstwa Piotra Charchuły

Pierwsza bramka spotkania padła w 28. minucie po rajdzie lewą stroną boiska Marcina Radzewicza. Pomocnik gospodarzy dograł w pole karne, Bazik wycofał na 16 metr, a tam pięknym uderzeniem popisał się Rafał Grzyb. - Można powiedzieć, że szedłem w ciemno do tego podania, chciałem trafić w bramkę i to mi się udało - skomentował.

Odra w pierwszej połowie nie zagroziła poważniej bramce Peskovica, a mimo to zdobyła bramkę. W doliczonym czasie pierwszej połowy Woś zagrał piłkę do Mateleviciusa, a ten przewracając się uderzył przy słupku nie do obrony. - Po jakimś podaniu piłka gdzieś się odbiła i wpadła do naszej bramki - ten komentarz Michała Zielińskiego, najlepiej obrazuje strzeloną przez gości bramkę.

fot. Piotr Charchuła | Lukas Killar był pewnym punktem bytomskiej obrony

Wcześniej dobrą okazję z rzutu wolnego miał Markowski, który zastąpił w 42. minucie kontuzjowanego Dymkowskiego. - Szkoda, że Podstawek dostał w głowę, bo wydaje mi się, że piłka leciała z odpowiednią siłą i w światło bramki, a tak mieliśmy tylko rzut rożny - podkreślił Markowski.

Dobre akcje gospodarzy marnował za to Podstawek, mający dzisiejszego dnia ogromne problemy z opanowaniem futbolówki.

Strzelec gola dla gości zapisał się w protokole sędziowskim po raz kolejny w drugiej części spotkania. Tym razem jednak nie cieszył się z bramki, a ujrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Litwin został ukarany za powalenie wślizgiem golkipera gospodarzy, który wcześniej wybił już piłkę. - Nie było żadnego faulu, a tym bardziej żółtej kartki, krzyczał Matelevicius, schodząc wyraźnie zdenerwowany do szatni.

fot. Piotr Charchuła | Radość Mateleviciusa po zdobyciu wyrównującej bramki

Kilka minut przed tym zdarzeniem Polonia mogła objąć prowadzenie, ale dwukrotnie akcje dwójki Bazik - Grzyb, powstrzymywał Adam Stachowiak.

Po czerwonej kartce dla Mateleviciusa w 74. minucie trener gospodarzy szybko zareagował wprowadzając na murawę Michała Zielińskiego. Zmiana ta spowodowała, że bytomianie w ostatnich 10 minutach gry przeszli z systemu 4-5-1 na 4-4-2 i od razu widać było efekty.

Najpierw dobrym strzałem popisał się Zieliński, a następnie w 85. minucie bliski zdobycia bramki był wprowadzony wcześniej Tomasik. W doliczonym czasie gry w polu karnym "padł jak ścięty" Michał Zieliński, ale sędzia nie podyktował jedenastki dla gospodarzy. - Byłem faulowany w polu karnym, ale sędzia nie zareagował. Chciałbym jeszcze zobaczyć na spokojnie powtórkę - mówił zdenerwowany Zieliński.

fot. Piotr Charchuła | Jurij Szatałow nie był zadowolony z wyniku spotkania



Spotkanie "okiem" trenerów:

Ryszard Wieczorek: - Dziś był mecz walki i piłkarskich fajerwerków nie było. Obserwując spotkania ligowe widzimy ostatnio duże zaangażowanie zawodników w meczach, ponieważ każdy walczy o życie i żeby utrzymać się w lidze. Moja drużyna mogła zagrać bardziej płynnie. Zdobyliśmy bramkę po wymienieniu zaledwie czterech podań. Goniliśmy wynik, ale niestety graliśmy 20 minut w osłabieniu i muszę przyjąć ten punkt. Podtrzymaliśmy passę 4 meczy bez porażki i to na pewno cieszy

Jurij Szatałow: - Gra była dzisiaj szarpana i nie widzieliśmy płynności w grze. Moja drużyna popełniała zbyt dużo błędów w środkowej strefie, dlatego mieliśmy problem z konstruowaniem ataku pozycyjnego.


Polonia Bytom - Odra Wodzisław 1:1 (1:1)

Bramki:

Grzyb (28.) - Matelevicius (45.)
Składy:

Polonia Bytom: Pesković - Hricko, Killar, Klepczyński (79. Zieliński), Sokolenko - Grzyb, Brzęczek (33. Broniewicz), Trzeciak (60. Tomasik), Radzewicz, Bazik - Podstawek.
Odra Wodzisław: Stachowiak - Kokoszka, Dymkowski (42. Markowski), Kowalczyk, Szary - Woś (71. Rygel), Kuranty, Małkowski, Malinowski - Korzym (63. Wodecki), Matulevicius.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto