Na oficjalnym profilu OFF Festivalu pojawił się komunikat odnośnie wnoszenia wody na teren imprezy: "Przekazujemy wodny komunikat: na teren Festiwalu można wnieść wodę! Jedną półlitrową (fabrycznie zamkniętą) butelkę na osobę. Butelki przy wejściu będą otwierane."
Informacja ta wywołała lawinę kpiących komentarzy. Paweł napisał: "dzięki za łaskę o państwo. A czy po otwarciu na bramkach woda będzie wylewana?". Ana wtóruje: "Mała woda? Jam sandałów Waszych niegodna całować!".
Internauci zastanawiają się, jakie inne udogodnienia szykują organizatorzy. Łukasz pyta: "Co jeszcze? Przy toi-tojach będzie czekać manservant z ręczniczkiem?".
Jolanta zauważa: "Jedna butelka ;)? Na festiwalach w takie upały organizatorzy powinni rozdawać kubki z wodą. W innych krajach to działa".
Marcin tłumaczy skąd taka decyzja organizatorów: "Bo tam za bramkami sprzedają po 5 zł za pól litra! Dlatego!". Pojawiają się też głosy broniące organizatorów. Aneta twierdzi: "Marudzenie, na Openerze nawet tyle nie można było wnieść".
Co myślicie o OFFowej "wodnej aferze"?
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
