Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polacy nie chcą płacić za parking esemesami. Pszczyna ma na to rozwiązanie

Spoza miasta
Spoza miasta
Z informacji Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie wynika, że Polacy nie korzystają z możliwości płacenia za parking za pomocą telefonu.

–Takie transakcje oscylują w granicach 1% wszystkich opłat za parkowanie – informuje Urszula Nelken, rzeczniczka warszawskiego ZDM. Zdaniem zastępcy burmistrza Pszczyny, Tomasza Drąszkowskiego, który w listopadzie wprowadzi taki system w swoim mieście – jego zdaniem sukces tkwi w sposobie  informowania mieszkańców.

Podobne systemy wykorzystuje się już w Warszawie, Gdyni, Częstochowie, Włocławku, Białymstoku i Kielcach - tutaj z takich rozwiązań korzysta niewielu. W samej Warszawie jest to usługa niszowa. Dlaczego internetowe przelewy są tak popularne a płatność za parking za pomocą telefonu już nie? Zdaniem psycholog Anny Dzierżawskiej z CoCoCo.pl w Warszawie, to, co nowe budzi niepokój. Polacy nie mają przekonania nawet do kupowania biletów miejskich przez sms. Nadal jesteśmy społeczeństwem, które ufa papierkom i pieczątkom.

- Tradycyjny, papierowy kwitek umieszczony za szybą samochodu jest niezbitym dowodem naszej uczciwości, a elektroniczne potwierdzenie naszej płatności jest dla nas Polaków mało przekonujące - uważa Anna Dzierżawska.

Podobny system rusza w Pszczynie, mieście o wiele mniejszym niż Warszawa. Pomysłodawcą projektu jest Tomasz Drąszkowski, zastępca burmistrza miasta. System nazywa się CityPay. Jak to działa? Wystarczy wpłacić na specjalne konto pieniądze. System je zaksięguje. Przyjeżdżamy na parking i zostawiamy samochód. Dzwonimy pod specjalny numer telefonu. Za pomocą menu głosowego wybieramy czas parkowania. Otrzymujemy potwierdzenie transakcji. Efekty? Nie będziemy już szukać parkomatów, których jest w mieście tylko 25 lub wściekać się, że są popsute.  Zastępca burmistrza mówi, że korzyścią jest dostępność parkomatów i systemu telefonicznego. Nie masz drobny, możesz zapłacić z telefonu.

- System to odpowiedź na głosy mieszkańców, którzy od dawna prosili o szybsze płacenie za parking, chociażby w centrum - informuje Drąszkowski.

Mieszkańcom ten pomysł już się spodobał - Na co dzień bardzo się spieszę i nie zawszę mam czas szukać parkometru. Jeśli będę mógł zapłacić przez telefon to świetnie! Dla mnie to duże udogodnienie - mówi Rafał Ząbczyk, mieszkaniec Pszczyny.

Zastępca burmistrza Pszczyny ma konkretny plan działania. - O systemie dowie się każdy mieszkaniec Pszczyny. Ruszy kampania informacyjna w lokalnych mediach. Każdy będzie wiedział jak z systemu korzystać i jakie oferuje on korzyści dla mieszkańców - zapewnia. Rozważane jest rozbudowanie systemu o kolejne usługi, jak możliwość płacenia podatków przez telefon, kupno biletów na imprezy czy opłaty za wywód odpadów. Liczba użytkowników telefonów komórkowych w Polsce stale rośnie.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego liczba zarejestrowanych kart SIM w Polsce wynosiła pod koniec marca 2009 roku 43 953 300. - Prezydenci dużych miast mają dużo większe obawy przed wprowadzaniem nowych rozwiązań i co za tym idzie brania za nie odpowiedzialności. Społeczeństwo trzeba dobrze przygotować na innowacje. Ja wiem jak to zrobić – tłumaczy Tomasz Drąszkowski.

Przypomnijmy, ze podobny system od początku lipca tego roku działa już w Chorzowie. Działanie jest proste. Kierowca po zaparkowaniu wysyła smsa startowego, a po powrocie do auta smsa kończącego parking. System automatycznie pobiera środki z doładowanego wcześniej konta użytkownika.

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto