Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja walczy z dopalaczami, są kolejne ofiary!

Aleksandra Jarosz
Aleksandra Jarosz
Śląscy policjanci wzięli udział w ogólnopolskiej akcji. Wraz z inspektorami sanitarnymi zabezpieczyli substancje o nazwie "Tajfun" i przekazali ją do badania.

To już nie są żarty! Coraz większa ilość osób zgłaszających się do szpitala z dziwnymi dolegliwościami zwróciła uwagę wszystkich na sklepy kolekcjonerskie.

W całej Polsce kilkuset inspektorów sanitarnych wspieranych przez prawie 3000 policjantów odwiedziło około 1000 sklepów i hurtowni z dopalaczami. Katowiccy funkcjonariusze z wydziału antynarkotykowego wraz z inspektorami sanitarnymi odwiedzili kilkanaście sklepów zajmujących się dopalaczami.
Jeden ze sklepów z materiałami kolekcjonerskimi posiadał ponad 140 opakowań substancji o nazwie "Tajfun". Decyzja Głównego Inspektora Sanitarnego dotyczy wycofania z obroty tego wyrobu oraz innych podobnych, mogących mieć wpływ na bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia. Zabezpieczone zostały specyfiki ze sklepu i poddane będą badaniom laboratoryjnym.
Decyzja G.I.S. nakazuje również zaprzestania działalności obiektów produkujących substancje oraz sprzedający dopalacze hurtowo oraz detalicznie.
Funkcjonariusze z Katowic mają zamiar skontrolować wszystkie punkty sprzedaży dopalaczy w mieście.

Tym czasem w Mikołowie w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach zmarł 20latek. Przed utratą przytomności wyznał swojej znajomej, że zażył dopalacze. Przed 22 mikołowianin powiedział, że źle się czuje po zażyciu dopalaczy.  Chwilę po tym poczuł fale ciepła, po czym zaczął sinieć. Wtedy znajoma wezwała pogotowie ratunkowe. Próby reanimacji nie przyniosły oczekiwanych rezultarów. Młody chłopak zmarł. Czy to właśnie te substancje spowodowały jego śmierć zostanie ustalone po przeprowadzeniu seksji zwłok.

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!
od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto