Politechnika Warszawa 3:1 Jastrzębski Węgiel: Porażka na inaugurację [ZOBACZ ZDJĘCIA]

W ostatnich tygodniach w stolicy zbudowano bardzo silną drużynę, co pokazały ostatnie sparingi, w których Politechnika pokonała Skrę Bełchatów i Resovię. Mecz o ligowe punkty z Jastrzębskim Węglem potwierdził, że nie były to przypadki.

- Jechaliśmy do stolicy po pewne zwycięstwo i może to nas zgubiło - zastanawiał się po meczu Marcin Wika, przyjmujący Jastrzębskiego Węgla . - O naszej porażce zadecydowała zagrywka, która lepiej wychodziła gospodarzom. Nie możemy jednak się załamywać, to dopiero początek sezonu. Zresztą Politechnika jeszcze niejednej drużynie odbierze punkty - uważa Wika.

Pierwszy set był wyrównany i dopiero w końcówce gospodarzom udało się przychylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. To rozstrzygnięcie zmobilizowało gości, którzy zaczęli grać skutecznej, lepiej radzili sobie także w grze obronnej. W drugim secie siatkarze Jastrzębskiego Węgla prowadzili 11:5 oraz 16:10 i nie pozwolili już sobie wydrzeć zwycięstwa, w dodatku sprawiali wrażenie zespołu, który opanował kryzys.

Tę opinię potwierdzał przebieg trzeciej części , gdy podopieczni Igora Prielożnego prowadzili już kilkoma punktami . Wtedy jednak szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla postanowił dokonać zmian w składzie, co okazało się poważnym błędem. Gracze Politechniki szybko odrobili straty, wygrali seta, a potem następnego i cały mecz 3:1
Kolejny mecz siatkarze Jastrzębskiego rozegrają już w środę. Ich rywalem, znów na wyjeździe, będzie mistrz Polski Skra Bełchatów. - Nie możemy sobie pozwolić na drugą porażkę, musimy wygrać - zapowiada Wika.

AZS Politechnika Warszawska - Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:23, 19:25, 25:23, 25:22)
Politechnika Warszawska Neroj, Bartman, Kubiak, Stacenko, Nowak, Kreek, Wojtaszek (libero) oraz Żaliński, PrygielJastrzębski Węgiel Łomacz, Gawryszewski, Polański, Hardy, Divis, Yudin, Rusek (libero) oraz Pająk, Gasparini, Pawliński, Wika, Nowik