Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia Bytom - Arka Gdynia 3:1 [Zdjęcia + Wideo]

Redakcja
Mecz przyjaźni tylko na trybunach. Tak można podsumować spotkanie pomiędzy Polonią Bytom a Arką Gdynia, które odbyło się na stadionie przy ulicy Olimpijskiej w Bytomiu.

Na trybunach bardzo miła atmosfera, wzajemne pozdrowienia i kibicowanie obu drużynom. Na boisku nie było już takiej miłej atmosfery. Dużo bramek, ostra gra i zdecydowane wejścia obu ekip zapewniło ciekawe widowisko w tym spotkaniu.

- Polonia miała dziś cztery, może pięć sytuacji i strzeliła 3 bramki, co świadczy jak efektywnie zagrała w dzisiejszym spotkaniu - powiedział po meczu Dariusz Pasieka, trener Arki. To idelane podsumowanie meczu pomiędzy Polonią a Arką. Goście prowadzili grę i oddali więcej strzałów na bramkę, a Polonia wykorzystywała większość stworzonych przez siebie sytuacji.

fot. Michał Chwieduk | Rafał Grzyb rozegrał świetne spotkanie z Arką

Pierwszą akcję w meczu przeprowadzili gospodarze. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska Nowaka, do piłki po sporym zamieszaniu dopadł Podstawek, ale piłkę spod nóg wygarnął mu Bledzewski. W 8. minucie kolejna groźna akcja gospodarzy, tym razem Barcik dostał piłkę w polu karnym i natychmiast oddał strzał...niecelny.

W 14. minucie tym razem prawą stroną boiska szarżował Szymon Sawala, który wrzucił piłkę idealnie na nogę Radzewicza, ten nie zastanawiając się oddał strzał, lecz bramkarz końcami palców wybił piłkę na rzut rożny. Jednak "co się odwlecze to nie uciecze" i rzut rożny wykonany przez Bazika na bramkę zamienił Tomasz Nowak.

Po tej bramce podopieczni Szatałowa, zdecydowanie cofnęli się i skutecznie się bronili czekając przy tym na kontratak. Gdynianie starali się przejąć inicjatywę i narzucić swój styl gry. Dziś obrona Polonii nie pozwalała rozkręcić się napastnikom Arki. "Arkowcy" zdecydowali się na częstsze strzały z dystansu, niestety nie zawsze celne. W 26. minucie próbował Wachowicz, a minutę poźniej jego wyczyn powtórzył Lyubenow.

fot. Michał Chwieduk | Kibice obu drużyn stworzyli wspaniałą atmosferę

Arka nie potrafiła przejść z piłką w pole karne i swoich sił próbowała po stałych fragmentach gry, również nieskutecznie. W końcówce pierwszej części spotkania, bramkę do szatni strzeliła Polonia. Kolejna akcja lewą stroną, gdzie Radzewicz wbiegł w pole karne, uderzył po ziemi, a piłkę do własnej bramki skierował Szmatiuk. Dwa gole w tej części spotkania to najmniejszy wymiar kary. Kibice w ramach protestu podczas pierwszych 45 minut nie dopingowali żadnej z drużyn.

Drugą odsłonę tego spotkania z wielkim animuszem rozpoczęli zawodnicy gości i już w 48. minucie zdobyli kontaktową bramkę. Autorem gola był napastnik, Marcin Wachowicz. Arka poszła za ciosem, w pole karne wpadł Sakaliew jednak nie zdołał posłać piłki do bramki.

W 57. minucie do gry włączyła się Polonia, zdobywając bramkę. Kolejny raz lewą stroną akcję zainicjował Radzewicz, podał do Grzyba, ten trafił w słupek, ale do piłki dopadł Barcik i ustalił wynik spotkania na 3:1. Zawodnicy Arki po tej bramce nie potrafili się już podnieść.

fot. Michał Chwieduk | Jurij Szatałow wykonuje w Bytomiu "ciężką robotę"

W 71. minucie próbował Sakaliev wolejem, ale Skaba bez problemu wybronił. Arka cały czas prowadziła grę, spychając do mocnej defensywy graczy Polonii. Bytomianie jednak raz po raz kontratakowali i próbowali zdobyć bramkę po szybkiej akcji. Arka w końcówce spotkanie swoich szans szukała w stałych fragmentach gry, ale i ta broń zawiodła ich w tym spotkaniu.W samej końcówce spotkania, Polonia mogła "dobić" leżacą już Arkę. Tomasik wyszedł sam na sam z Bledzewskiem, jednak trafił prosto w niego, a dobitka Podstawka została zablokowana. Mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla gospodarzy. Polonia po raz kolejny wygrała na swoim terenie i z dorobkiem 16 punktów na swoim koncie zajmuje trzecie miejsce w tabeli piłkarskiej Ekstraklasy.


Zobacz materiał wideo z meczu w Telewizji TVS

Wypowiedzi trenerów:

Jurij Szatałow (Polonia Bytom): - Dziś ciężko nam się grało. Przed meczem odbyliśmy odprawę meczową, na której mówiłem mojemu zespołowi jak ciężkim przeciwnikiem jest zespół Arki. Gdynianie są dobrze zgrani i przede wszystkim walczą, jeszcze nie jednej mocnej drużynie odbierze ten zespół punkty. Moi piłkarze zagrali skutecznie. Wykorzystywaliśmy nadarzające się sytuacje i wykorzystywaliśmy błędy przeciwników. Momentami zespół Arki przeważał, my graliśmy wówczas z kontrataku. Radzewicz zagrał dziś bardzo dobre spotkanie, jednak dał mi sygnał, że odczuwa zmęczenie i dlatego uznałem, że w jego miejsce wejdzie Trzeciak. Mecz z Bytovią do dziś nam się śni i zapewne jeszcze długo będziemy o nim pamiętać, ale napewno wyciągnę konsekwencje od zawodników, którzy nie zaangażowali się w grę z trzecioligowcem. Miło widzieć sympatyczną i przyjazną atmosferę na stadionie, kibiców obu zespołów.

Dariusz Pasieka (Arka Gdynia): - Z gorącego terenu jakim zapewne jest Bytom chcieliśmy wywieźć jakąś zdobycz punktową, niestety nie udało się nam osiągnąć tego celu. O meczu zadecydowała pierwsza połowa, stały fragment gry zamieniony na bramkę i pod koniec tej części spotkania kontratak Polonii i błąd naszych obrońców. W drugiej połowie zagraliśmy od początku agresywniej i zamieniliśmy tą grę na bramkę kontaktową. Jednak chwilę później kolejny kontratak Poloni i było już niestety 3:1. Cieszy jedynie fakt, że zespół grał do samego końca i starał się zdobyć bramkę. Polonia miała dziś 4 może 5 sytuacji i strzeliła 3 bramki, co świadczy jak efektywnie zagrała w dzisiejszym spotkaniu.


Polonia Bytom - Arka Gdynia 3:1 (2:0)

Bramki:

Nowak, Szmatiuk(sam.), Barcik - Wachowicz

Składy:
Polonia Bytom: Skaba - Hricko, Killar, Klepczyński, Nowak - Barcik (70. Tomasik), Sawala (88. Prodanovic), Grzyb, Radzewicz (60. Trzeciak), Bazik - Podstawek
Arka Gdynia: Bledzewski - Kowalski, Szmatiuk, Siebert, Bednarek (86. Bułka) - Budziński, Mrowiec, Ława, Wachowicz - Lyubenow (78. Sokołowski), Sakaliev (64. Labukas)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto