Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia Bytom - Lech Poznań 1:2 [ZDJĘCIA]. Polonia przegrywa i spada na ostatnie miejsce w tabeli!

Atanazy Wojdak
Polonia Bytom przegrała z Lechem Poznań 1:2. Co gorsza swój mecz (z Jagiellonią) wygrała Cracovia. Tym samym Polonia, przed ostatnią kolejką, zamyka tabelę Ekstraklasy! Niestety spadek to chyba rzecz pewna...

W pierwszej połowie jeszcze można było być z gry Polonii zadowolonym. Mimo, że pierwsze strzały oddawali goście (Kiełb, Murawski) to gospodarze ambitnie próbowali, a ich akcje miały jakiś sens. Brakowało jednak wykończenia.

Fornalak po meczu z Lechem: Kilka kontrataków to za mało na takiego rywala

Swoisty rekord pobił dziś chyba Łukasz Tymiński. Statystycy łapali się za głowę, wpisując kolejne strzały niecelne pomocnika bytomian. Dobrze grał jak zwykle Barcik, ambitnie o piłkę walczył Drozdowicz. Groźnie było też po rzutach wolnych, ale piłka po strzałach Tymińskiego lądowała albo w murze gości, albo poza bramką.

Aż w końcu w 36. minucie Jakub Wilk pokarał Polonię. Najpierw po rzucie wolnym jego strzał obronił stojący dziś w bramce Polonii Seweryn Kiełpin. Piłka trafiła jednak ponownie pod nogi Wilka i ten płaskim strzałem wyprowadził gości na prowadzenie 1:0.

Chwilkę później znowu szansę miał Wilk, dobijając piłkę po nieudanej interwencji Kiełpina. Pomocnik Lecha jednak tym razem do bramki nie trafił. Do przerwy więcej bramek nie padło.
W 56. zaczęło się dziać naprawdę źle dla gospodarzy. Adrian Chomiuk sfaulował Rudnevsa, gdy ten wychodził sam na sam z Kiełpinem. Sędzia Paweł Pskit nie miał wątpliowsci - to musiała być czerwona kartka dla prawego defensora Polonii.

Spada liczba stadionowych przestępstw

Mimo to, Lech długo nie potrafił wykorzystać przewagi liczebnej. W 77. minucie Polonia mogła nawet wyrównać, gdyby tylko podanie Radzewicza do Drozdowicza było minimalnie celniejsze.
W 81. minucie Lech podwyższył na 2:0. Luiz Henriquez z lewej strony zagrał prosto na głowę Stilicia. Strzelec bramki wszedł na boisko zaledwie kilkadziesiąt sekund wcześniej!

8 minut później powinno być 3:0! Setkę zmarnował Stilić. Dostał świetne podanie od Wojtkowiaka i… spudłował z 5 metrów.

Polonia zdobyła bramkę kontaktową w 90. minucie. Radzewicz wykorzystał podanie Barcika. Mieliśmy naprawdę dramatyczną końcówkę na Olimpijskiej. Kibice śpiewali hymn klubu, a niektórym - bez żadnej przesady - pojawiały się łzy w oczach.

Czasu i szczęścia jednak zabrakło i Polonia uległa Lechowi 1:2. - Zaczęliśmy grać zbyt późno - przyznał Dariusz Fornalak na pomeczowej konferencji. Teraz drużyna Fornalaka potrzebuje prawdziwej „niedzieli cudów” w 30. kolejce.


Polonia Bytom 1-2 Lech Poznań
0:1 Jakub Wilk 36,
0:2 Semir Štilić 81
1:2 Marcin Radzewicz 89

Polonia: Seweryn Kiełpin - Adrian Chomiuk, Lukáš Killar (46. David Kobylík), Mateusz Żytko, Krzysztof Król - Miroslav Barčík (59. Blažej Vaščák), Michal Hanek, Łukasz Tymiński, Marek Bažík, Dariusz Jarecki (62. Marcin Radzewicz)- Emil Drozdowicz.

Lech: Jasmin Burić - Grzegorz Wojtkowiak, Bartosz Bosacki, Hubert Wołąkiewicz, Luis Henríquez - Jacek Kiełb, Dimitrije Injac, Rafał Murawski, Mateusz Możdżeń (80. Semir Štilić), Jakub Wilk (62. Tomasz Mikołajczak)- Artjoms Rudņevs (67. Bartosz Ślusarski).

Żółte kartki: Bažík - Wojtkowiak, Możdżeń. Czerwona kartka: Adrian Chomiuk (55. minuta).

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).

Zobacz zapis relacji LIVE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto