Pierwsza połowa nie była porywającym widowiskiem, a piłkarze poruszali się po boisku, jakby nie przebudzili się jeszcze z zimowego snu. Z postawy w pierwszych 45 minutach próbował tłumaczyć się po meczu Sebastian Mila: - Był to początek rywalizacji w rundzie wiosennej, a przez to wkradło się troszkę nerwowości - skomentował.
Nerwowośc była widoczna w poczynaniach obu zespołów, a brak dokładności i wykończenia mógł zdenerwować najwierniejszych fanów. - Mieliśmy ok. 15 dośrodkowań, z których żadne nie doszło do celu - mówił po spotkaniu Jurij Szatałow, trener Polonii.
Szkoleniowiec gospodarzy zaskoczył wszystkich wystawiając od pierwszej minuty Piotra Tomasika. Wydawało się, że pewne miejsce na lewym skrzydle ma Marcin Radzewicz, ale wg trenera to Tomasik lepiej prezentował się podczas ostatniego tygodnia okresu przygotowawczego.
Młody skrzydłowy był w pierwszej połowie widoczny, często utrzymywał się przy piłce, ale w jego zagraniach brakowało dokładności. Aktywny był również Grzegorz Podstawek, jednak jemu brakowało przede wszystkim skuteczności.
Druga połowa przyniosła zdecydowanie więcej emocji. Najpierw na bramkę Kelemana z 16 metrów uderzał nowy zawodnik bytomskiej drużyny, Jacek Kuranty. Następnie bliski zdobycia prowadzenia dla gospodarzy był Hricko. Wrocławianie również stworzyli sobie dogodne sytuacje, ale w bramce dobrze spisywał się Wojciech Skaba.
W końcówce meczu na boisku pojawili się Maciej Bykowski i Vladimir Milenković, którzy zaliczyli debiut w bytomskiej Polonii. Serb miał nawet okazję do zdobycia bramki, ale po odważnym rajdzie został nieprzepisowo zatrzymany. Ostatecznie na stadionie przy ul. Olimpijskiej bramki nie padły i drużyny podzieliły się punktami.
Polonia Bytom - Śląsk Wrocław 0:0 (0:0)
Składy:
Polonia Bytom: Skaba - Hricko, Killar, Klepczyński, Kotrys - Barcik (59. Trzeciak), Bażik (74. Milenković), Kuranty, Nowak, Tomasik - Podstawek (67. Bykowski).
Śląsk Wrocław: Kelemen - Celeban, Fojut, Łukasiewicz (46. Dudek), Pawelec - Wołczek, Ćwielong, Madej, Mila, Sztylka - Sotirović.
Żółte kartki: Killar - Dudek, Łukasiewicz.
Czerwona kartka: Dudek (87. druga żółta).
Widzów: 5500.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
