Polonia Bytom straciła Jakuba Zabłockiego. Zagra dla Lechii

- Teraz walczymy o utrzymanie, ale w następnym sezonie założenia będą zupełnie inne - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej Trójmiasto" Jakub Zabłocki. - Lechia to klub z przyszłością, a ja chce ją tworzyć!

Odnaleziony na Śląsku

Jakub Zabłocki od kilku lat uznawany jest za bardzo duży talent. Jednak w kolejnych klubach nie potwierdzał swych nieprzeciętnych umiejęstności. Po transferze do mocnej Korony Kielce, nie potrafił się w niej odnaleźć, chociaż dostał duży kredyt zaufania od ówczesnego trenera Korony, a dziś

, Jacka Zielińskiego.

W sumie w Ekstraklasie w barwach Korony rozegrał zaledwie 11 spotkań i strzelił dwie bramki. Po zakończeniu poprzedniego sezonu opuścił zdegradowany o klasę niżej kielecki zespół i podpisał kontrakt z Polonią Bytom. W rundzie jesiennej obecnego sezonu wyrósł na lidera zespołu i czołowego napastnika ligi. Jednak z Bytomiem żegnał się w mocno kontrowersyjnych okolicznościach, bowiem działacze nie wypłacali piłkarzom pensji. Wielu z nich, w tym Zabłocki, postanowiło odejść.

Lechia liczy na Zabłockiego

- Kuba ma bardzo ciekawy bilans jeżeli chodzi o jesienną rundę Ekstraklasy - komplementuje nowo pozyskanego piłkarza Radosław Michalski, dyrektor sportowy gdańskiej drużyny. - Udało mu się zdobyć pięć goli, przy pięciu asystował, wypracował również dwa rzuty karne.

MM szczególnie poleca:

Wynik co najmniej przyzwoity, biorąc po uwagę potencjał Polonii Bytom. W Lechii ma być lekarstwem na fatalną skuteczność i groźnym konkurentem dla pary napastników Kowalczyk-Buzała. Niemniej zyskał szacunek kibiców, gdy na konferencji prasowej obiecał pełne oddanie swojemu nowemu klubowi.

- Nieważne czy będę grał od początku czy wchodził po przerwie, zawsze dam Lechii całe serce - mówi nowy nabytek Lechii, który kosztował 150 tys zł.

Autor tekstu: Patryk Siedliński (MMTrójmiasto). Czytaj więcej na ten temat