Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polska - Irlandia Płn. 1:1 [Relacja + Zdjęcia]

Przemysław
Przemysław
Po wspaniałej końcówce meczu w wykonaniu Polaków, nasza reprezentacja zremisowała na Stadionie Śląskim z Irlandią Północną 1:1. Zobacz zdjęcia z tego spotkania!

Przed meczem Leo Beenhakker zapowiadał, że jego zawodnicy muszą narzucić swój styl gry i starać się dyktować warunki na boisku. Podkreślał również, że biało - czerwoni są przygotwani do tego, jak gra Irlandia. 

Czytaj również: Polska - Irlandia Północna 1:1. Wypowiedzi zawodników

Pierwsza połowa zaprzeczyła jednak słowom szkoleniowca. Nasi zawodnicy byli wolni, ospali i nie potrafili stworzyć sytuacji pod bramką Taylora. Zdecydowanie lepiej prezentowali się goście, którzy nie mieli problemów z rozegraniem składnych akcji. Już w 18. minucie Kyle Lafferty był w doskonałej sytuacji, ale uderzył minimalnie obok lewego słupka.

Irlandczycy poczynali sobie coraz śmielej pod naszą bramką i po raz kolejny w 32. i 33. minucie Lafferty postraszył naszą obronę. W końcu gościom udało się trafić do siatki, a strzelcem gola w 38. minucie, po zagraniu Healy'ego był aktywny w tym spotkaniu Kyle Lafferty.

fot. P.Charchuła | W pierwszej połowie Polacy zdecydowanie ustępowali Irlandczykom.

Po stracie gola obudzili się biało - czerwoni, ale do przerwy wynik nie uległ zmianie. Próbował Roger, próbował Krzynówek, próbował Obraniak. Piłka po strzale tego ostatniego z rzutu wolnego uderzyła nawet w słupek, ale nie wpadła do siatki.

- W pierwszej połowie nie byliśmy drużyną, a składanką zawodników, która nie potrafi odnaleźć rytmu i narzucić swojego stylu gry. Zostaliśmy kilka razy skontrowani przez Irlandczyków i jedna z tych kontr przyniosła im bramkę. Wprowadziło to w nasze szeregi nerwowość, co było widać na boisku - powiedział po spotkaniu Michał Żewłakow. Te słowa najlepiej obrazują styl gry naszych piłkarzy w pierwszych 45 minutach.

Na drugą część spotkania nasza reprezentacja wyszła bez Ludowvica Obraniaka, którego zastąpił Euzebiusz Smolarek. "Ebi" pokazał się kilka razy z dobrej strony, jak w 57. minucie, kiedy przeprowadził rajd lewą stroną boiska.

fot. P.Charchuła | Polscy piłkarze próbowali wszystkich sposobów na pokonanie Taylora. Na zdjęciu uderzenie Smolarka z 73. minuty.

Minutę wcześniej w doskonałej sytuacji znalazł się Paweł Brożek, ale uderzył wysoko nad bramką. Polacy próbowali wszelkich środków, ale szwankowała skuteczność. W 61. minucie Leo Beenhakker zdecydował się na kolejną zmianę, wzmacniając siłę ataku. Na murawie pojawił się Robert Lewandowski, zastępując Rafała Murawskiego.

W 64. minucie mogło i powinno być już po meczu. Martin Paterson znalazł się sam przed Borucem, ale uderzył minimalnie obok prawego słupka. Od tej pory to polska reprezentacja prowadziła grę. Bliscy pokonania Taylora byli Robert Lewandowski, Żewłakow i dwukrotnie Smolarek.

Atmosfera na Stadionie Śląskim była coraz bardziej przygnębiająca, aż do 80. minuty. Brożek zagrał po ziemii w pole karne, gdzie znajdował się Mariusz Lewandowski. Jeden z dwóch obrońców znajdujących się przy naszym pomocniku tak niefortunnie interweniował, że skierował piłkę do własnej bramki. Pechowcem tym był Aaron Hughes.

fot. P.Charchuła | Biało - czerwonym brakował skuteczności, więc wyręczył ich Aaron Hughes, trafiając w 80. minucie do własnej siatki.

Zdobyta bramka obudziła nie tylko kibiców w "Kotle czarownic", ale przede wszystkim polskich piłkarzy. Napór na bramkę Taylora trwał do końcowego gwizdka. Najpierw pięknym uderzeniem z 25 metrów popisał się Roger. Następnie uderzenie głową Mariusza Lewandowskiego minimalnie minęło lewy słupek, a w 90. minucie w doskonałej sytuacji nad poprzeczką strzelał Krzynówek.

Mimo walki do ostatniej minuty nie udało się już zdobyć zwycięskiej bramki i nasze orły zremisowały z Irlandią Północną 1:1. Na szczęście dobre wieści napłynęły po meczu z Bratysławy, gdzie Słowacja zremisowała z Czechami 2:2. - Wynik z Bratysławy ułożył się idealnie pod nas, a my nie potrafiliśmy tego wykorzystać i zdobyć trzech punktów. Teraz musimy nie tylko wygrywać, ale również liczyć na potknięcia rywali - powiedział po meczu Mariusz Lewandowski.

Zobacz również: Polska - Irlandia Północna [zapis relacji na żywo]

- Straciliśmy punkty i nie wykonaliśmy zadania w 100%. Mieliśmy mnóstwo sytuacji. To my prowadziliśmy grę, ale nie ustrzegliśmy się błędu w pierwszej połowie i straciliśmy bramkę. Później ciężko nam było odrobić straty z Irlandią, która naprawdę dobrze i mądrze się broniła - podsumował Rafał Murawski.


Polska - Irlandia Północna 1:1 (0:1)

Bramki:

Aaron Hughes (80-sam) - Kyle Lafferty (38.)

Składy:
Polska: Boruc - Golański, Dudka, Żewłakow, Krzynówek - Błaszczykowski, Lewandowski, Murawski (61. Lewandowski), Roger, Obraniak (46. Smolarek) - Brożek.
Irlandia Północna: Taylor - McAuley, Craigan, Hughes, Evans - Johnson, Clingan, McCann, Healy, Davis - Lafferty (54. Paterson).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto