18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polska Liga Hokeja. GKS Tychy wygrał 3:2 ze Stoczniowcem i awansował do półfinału MP [ZDJĘCIA]

Jacek Sroka
Arkadiusz Ławrywianiec, Dziennik Zachodni
Hokeiści GKS Tychy po raz ósmy z rzędu awansowali do półfinału mistrzostw Polski. Podopieczni trenera Jirziego Szejby wygrali wczoraj trzeci z kolei mecz ze Stoczniowcem, choć zwycięstwo nad niżej notowanym rywalem, podobnie jak w poprzednich pojedynkach w Gdańsku, nie przyszło im wcale łatwo. Decydującego gola gospodarze strzelili dopiero na 23 sekundy przed końcem spotkania.

- Powinniśmy wcześniej przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale brakowało nam dzisiaj skuteczności - stwierdził trener Szejba.

Pewni swej przewagi tyszanie nie forsowali zbytniego tempa, ale i tak od początku gra toczyła się głównie w tercji obronnej gości. Świetnie bronił jednak Przemysław Odrobny, stąd przez pierwsze pół godziny spotkania nie doczekaliśmy się goli. Bramkarz GKS Arkadiusz Sobecki interweniował rzadko i był wyraźnie nie rozgrzany, gdy w 34 min. przepuścił do siatki między parkanami strzał Arona Chmielewskiego.

Gdańszczanie z prowadzenia cieszyli się jednak tylko 14 sekund, bowiem błyskawicznie do remisu doprowadził Michał Woźnica, a trzy minuty później Tomasz Jakesz w trakcie gry w przewadze dał gospodarzom prowadzenie. Niestety chwilę potem kolejny koszmarny błąd popełnił Sobecki i krążek znów między jego nogami wpadł do bramki. Pod koniec drugiej i na początku trzeciej tercji tyszanie seryjnie wędrowali na ławkę kar i Stoczniowiec przez ponad czte-ry minuty grał w podwójnej przewadze, której jednak nie potrafił wykorzystać.

- Jeśli gra się tak długo pięciu na trzech to trzeba strzelić bramkę - kręcił głową utalentowany napastnik gdańszczan Aron Chmielewski.
Gracze GKS dzielnie przetrzymali te ciężkie chwile. - To był decydujący moment spotkania - powiedział kapitan GKS Adrian Parzyszek. - Niewykorzystanie podwójnej przewagi podziałało deprymująco na gdańszczan, a nam otworzyło szansę do zadania decydującego ciosu.

Ten padł dopiero w ostatniej minucie, gdy po akcji Parzyszka krążek w bramce Stoczniowca umieścił Ladislav Paciga. Kibice ze świętowaniem sukcesu musieli jednak wstrzymać się kilka minut, bo sędzia Tomasz Radzik długo analizował tę sytuację na wideo sprawdzając, czy wcześniej nie było spalonego w polu bramkowym. - Akcja była prawidłowa, ale dzięki analizie wideo sędzia na kilka minut skupił na sobie uwagę całej widowni. Widocznie arbiter chciał być dzisiaj najważniejszy - podsumował całą sytuację Parzyszek.


PIERWSZA RUNDA PLAY OFF
GKS Tychy - Stoczniowiec Gdańsk 3:2 (0:0, 2:2, 1:0)
0:1 Aron Chmielewski (34),
1:1 Michał Woźnica (35),
2:1 Tomas Jakes (38),
2:2 Marek Wróbel (38),
3:2 Ladislav Paciga (60) Stan play off: 4:1, Tychy awansowały do półfinału.

JKH GKS Jastrzębie - KH Sanok 6:0 (4:0, 2:0, 0:0)
1:0 Milan Furo (3),
2:0 Mateusz Danieluk (11),
3:0 Marcin Słodczyk (17),
4:0 Maciej Urbanowicz (19),
5:0 Richard Kral (24),
6:0 Mateusz Danieluk (39)
Stan play off: 3:2
Kolejny mecz w Jastrzębiu już dziś o godz. 20.15.

Unia Oświęcim - Podhale Nowy Targ 3:6 (0:1, 2:2, 1:3) .
Stan play off: 3:2.
Planowany na piątek mecz o utrzymanie w ekstralidze KTH Krynica - Naprzód Janów został przełożony na niedzielę ze względu na trwającą w Krynicy olimpiadę młodzieży.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto