Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomeczowe wypowiedzi trenerów Wisły Kraków i Podbeskidzia Bielsko-Biała

Marek Iwaniszyn
Trener Góralczyk po meczu z Wisłą mógł być zadowolony
Trener Góralczyk po meczu z Wisłą mógł być zadowolony Andrzej Banaś, Gazeta Krakowska
- Nie mam nic do powiedzenia na temat naszej gry. Gratulacje dla drużyny Podbeskidzia - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener krakowskiej Wisły - Robert Maaskant.

Przypomnijmy, że wczoraj doszło do sporej sensacji. Pierwszoligowe Podbeskidzie pokonało w Krakowie "Białą Gwiazdę" 1:0.Dla "Górali" był to pierwszy w 2011 roku mecz "o coś". - 01 dni nie graliśmy i dyspozycja moich zawodników była niewiadomą. Klasa i ranga przeciwnika spowodowały, że u moich zawodników wyzwoliła się duża adrenalina - mówił Robert Kasperczyk. I gratulował swoim piłkarzom. Podkreślił jednak, że sprawa awansu ciągle jest otwarta. - Gratuluję moim zawodnikom. Zrobiliśmy krok w stronę awansu, ale jeszcze dużo nam do niego brakuje. Do rewanżu podejdziemy z pokorą. My nie umiemy inaczej grać. Latem wprowadziliśmy zmiany w składzie, by do mojej strategii dopasować ludzi charakterologicznie i mentalnie. Gdybym powiedział, że mamy grać 1-4-5-1 i grać niskim pressingiem, to bym sobie strzelił w kolano. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę z tego, że ciężko byłoby zmienić taktykę na zachowawczą. Nie chciałem ryzykować. Wisła pewnie spodziewała się drużyny broniącej się, a my graliśmy po swojemu.

Dużo mniej zadowolony z postawy swojej drużyny mógł być Maaskant. - Przygotowywaliśmy się do tego meczu tak, jak zwykle. W pierwszej połowie daliśmy z siebie może 70 proc. Graliśmy bardziej na swojej połowie, niż na połowie rywala. Po przerwie powinniśmy zdobyć gola. Mimo że Podbeskidzie zagrało dobrze, nie wolno nam przegrywać w taki sposób z zespołem z niższej ligi - mówił szkoleniowiec wczorajszych gospodarzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto