Policjanci i inspektor pogotowia dla zwierząt zabezpieczyli w domu przy ul. Zakopiańskiej w Zabrzu 100 kur, 12 królików, 6 kóz, 16 psów, 2 kaczory i świnię. Część psów wymagało\a natychmiastowej interwencji weterynarza. Decyzją lekarza weterynarii zwierzęta domowe zostały umieszczone w schronisku, natomiast pozostałe w gospodarstwie rolnym.
Jak podaje tvn24.pl właściciel przygarniał zwierzęta z miłości. Doszło do tego, że zajmowały one cały dom, nie można było otworzyć drzwi, więc mężczyzna wchodził do wnętrza przez okno. Sąsiedzi mu podrzucali niechciane zwierzęta. Sam bardzo o nie dbał, ale to zadanie go przerosło. O sprawie zawiadomili policję okoliczni mieszkańcy skarżący się na fetor jaki wydobywał się z domu. Mężczyzna pomagał policjantom w załadunku zwierząt i był bardzo poruszony całą sytuacją. Grożą mu dwa lata więzienia.
Czytaj: Joanna Krupa: Zawsze, kiedy jestem w Polsce, biorę do siebie psy i szukam im domu
źródło: x-news/Dzień Dobry TVN
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?