MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Porażka GKS Tychy w pierwszym meczu półfinału PLH

jnt1981
jnt1981
W czwartkowy wieczór rozpoczęły się półfinały Polskiej Ligi Hokejowej. Na lodowisku w Tychach GKS podejmował nowotarskie Podhale. Niestety "górale" okazali się lepsi.

Mecz nie był wielkim widowiskiem. Można powiedzieć, że przypominał nieco szachy na lodzie, obie drużyny próbowały atakować bramkę przeciwnika, ale robiły to dość chaotycznie i niezbyt dokładnie. Stąd dobrych sytuacji pod obydwoma bramkami nie było zbyt wiele.

Bardziej głodni zwycięstwa wydawali się na początku gospodarze. W 7 minucie pięknym strzałem w okienko bramki popularnych „Szarotek” popisał się Michał Woźnica. Sędziowie nie uznali jednak gola gdyż Woźnica otrzymał krążek od partnera po podaniu ręką. W efekcie pierwsza tercja zakończyła się wynikiem bezbramkowym. Podobnie było w drugiej, w której hokeiści wciąż razili niedokładnością.

Więcej emocji przyniosła dopiero ostatnia odsłona spotkania. Kiedy w 47 minucie Michał Garbocz wreszcie wyprowadził GKS na prowadzenie, wydawało się, że to gospodarze będą cieszyć się ze zwycięstwa. Doświadczony tyski napastnik otrzymał podanie praktycznie na pustą bramkę, po wymanewrowaniu obrony nowotarżan przez Wołkowicza i Woźnicę i nie pozostało mu nic innego jak pokonać Zborowskiego.
Trzy minuty później Podhale zdołało jednak doprowadzić do wyrównania. Dimitri Suur uderzeniem spod niebieskiej linii wykorzystał okres gry w przewadze nowotarżan (na ławce kar przebywał Krzak). Przy golu asystę zaliczył Rafał Dutka. Na 2,5 minuty przed końcem ta sama para zawodników gości zamieniła się rolami i tym razem Dutka z podania Suura zdobył bramkę, wykorzystując kolejny okres gry w przewadze. W końcówce meczu tyszanie próbowali wyrównać wprowadzając za bramkarza Sobeckiego szóstego zawodnika z pola, ale nie stworzyli sobie dogodnej sytuacji i musieli przełknąć gorycz porażki.

Przegrana boli tym bardziej, że praktycznie już na starcie przegrywają w rywalizacji do czterech zwycięstw 2-0, a to ze względu na bonus dla Podhala wywalczony w sezonie zasadniczym.

Szansa do rewanżu już w piątek o 18 ponownie na lodowisku w Tychach. Wszystkich kibiców tyskiego klubu serdecznie zapraszamy na ten mecz!


Bramki:
1-0 Garbocz (Woźnica; Wołkowicz) 46:24
1-1 Suur (Dutka) 49:55 (w przewadze 5/4)
1-2 Dutka (Suur) 57:24 (w przewadze 5/4)


Najlepsi zawodnicy meczu: Sobecki (GKS); Zborowski (Podhale)

Z innych lodowisk:
W drugiej parze półfinałowej Cracovia Kraków pokonała dziś Zagłębie Sosnowiec. W regulaminowym czasie był remis 4-4, dogrywka również nie przyniosła rozstrzygnięcia, a w rzutach karnych 2-1 wygrali obrońcy tytułu mistrzowskiego z 2009 roku. Stan rywalizacji: 2-0 dla Cracovii (dzięki bonusowi).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto