Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powódź w Bielsku-Białej 2014? Starosta ogłosił alarm przeciwpowodziowy

JAK, ZAL
Powódź w Bielsku-Białej 2014? Alarm przeciwpowodziowy dla powiatu bielskiego ogłosił starosta bielski Andrzej Płonka. Obowiązuje on do odwołania.

AKTUALIZACJA, piątek godz. 14:30

Od godziny siódmej rano strażacy interweniowali już ponad 80 razy. Większość zdarzeń dotyczyła udrażniania przepustów drogowych, wypompowywania wody z zalanych budynków użyteczności publicznej oraz budynków mieszkalnych, a także układania worków z piaskiem .

O godzinie 7.30 na samochód osobowy zaparkowany przy ulicy Grunwaldzkiej w Bielsku-Białej spadł konar drzewa. Nikt nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia.

Strażacy pocięli konar i zabezpieczyli teren prowadzonych działań. (Zdjęcie z tej akcji widoczne w informacji.)

O 9.00 w Rybarzowicach samochód osobowy marki Renault Scenic jadąc ulicą Wiklinową wpadł wraz z zawalającym się mostem do koryta rzeki. Kierowca samodzielnie opuścił pojazd nie doznając obrażeń. Strażacy wydobyli samochód z koryta rzeki i zabezpieczyli teren działań. W czasie działań most w dalszym ciągu zawalał się utrudniając pracę ratownikom.

W większości gmin powiatu bielskiego kontrolowano wały przeciwpowodziowe dla przykładu w Hecznarowicach umacniano wały poprzez układanie worków z piaskiem i przeplatanie wikliną. W Zasolu Bielańskim strażacy bronią oczyszczalni ścieków dla gminy Wilamowice i Kozy w miejscu gdzie Soła łączy się z Wisłą.

Powódź w Bielsku-Białej 2014?

Jednocześnie starosta zobowiązał "burmistrzów, wójtów, kierowników powiatowych służb, inspekcji i straży oraz zespoły zarządzania kryzysowego do podejmowania niezbędnych przewidzianych prawem czynności organizacyjnych i technicznych dla zminimalizowania mogącego powstać zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi, inwentarza i dobytku".

Alekander Radkowski, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w bielskim starostwie powiedział, że na bieżąco monitorują sytuację. - Wszystko jest pod kontrolą - stwierdził Radkowski.

Bielscy strażacy - zawodowcy i ochotnicy - mają sporo roboty - wypompowywują wodę z zalanych piwnic, udrażniają przepusty, zabezpieczają newralgiczne miejsca.

Jak poinformowała Patrycja Pokrzywa, rzecznik prasowy bielskiej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej strażacy wypompowywali wodę m.in. przy ulicy Pocztowej ( szkoła waldorfska), natomiast na ul. Prostej zabezpieczali dach plandeką.

Czekamy na Wasze zdjęcia, prezentujące poziom wody w rzekach, w Bielsku-Białej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto