Około godziny 13 dyspozytor Państwowej Straży Pożarnej w Sosnwocu otrzymał zgłoszenie. Na miejsce, wysłane zostały wozy bojowe. Okazało się, że poddasze i dach zabytkowego Pałacu Wilhelma trawione są przez pożar. Wezwano posiłki z Będzina, Mysłowic, Dąbrowy Górniczej i Katowic.
- Pożarem było objęte poddasze i dach zabytkowego pałacu Wilhelma. Sytuację udało się już opanować. Trwa rozbiórka dachu i dogaszanie poddasza. Budynek nie był użytkowany od wielu lat - poinformował na miejscu st. kpt. Damian Krawczyk z sosnowieckiej straży pożarnej.
W działaniach trwających kilka godzin udział wzięło łącznie osiemnaście zastępów straży pożarnej. Górne kondygnacje całkowicie zostały spalone. Choć na we wnętrzu nikt już nie mieszka, to obiekt, objęły jest ochrona konserwatora zabytków. Więc po ustaleniu przyczyn pożaru będzie trzeba Pałac Wilhelma odbudować.
- W budynku nie było żadnych zbiorów jednak jest to duża strata, bo był to zabytek. Teraz trzeba będzie go odbudować - mówi MM Silesii Paweł Dusza, były konserwator zabytków z Sosnowca.
Pałac Wilhelma powstał w 1900 roku jako domek gościnny. Razem z Pałacem Schoena, w którym obecnie znajduje się Muzeum w Sosnwocu stanowił zespół pałacowy w Sosnowcu – Środuli. Zabytkowy budynek w 2009 roku kupił od Gminy prywatny przedsiębiorca. Był on obecny na miejscu pożaru jednak odmówił komentarza.
Teren zabezpieczyła policja. Przyczyny pożaru będą znane po zakończeniu śledztwa. Ponieważ budynek nie był zamieszkały nie było ofiar.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
