Służby powiadomili sąsiedzi zaniepokojeni wydobywającym się gryzącym dymem spod sąsiedzkich drzwi. Nie czekając na przybycie strażaków, jeden z sąsiadów wyważył drzwi i wraz z pozostałymi usiłowali ugasić pożar. Niestety, przystępujący do czynności ratowniczo-gaśniczych, strażacy znaleźli zwłoki 54-letniego mężczyzny, właściciela mieszkania.
Lokatorzy bloku przy ul. Długiej ogrzewają mieszkania za pomocą pieców węglowych oraz piecyków elektrycznych gdyż w budynek nie posiada centralnego ogrzewania. - Najprawdopodobniej od takiego piecyka zajęła się pościel, następnie ogień rozprzestrzenił się na całe mieszkanie, mówią strażacy.
- W tej chwili na miejscu tragedii Trwa dochodzenie prokuratorskie, a przyczynę pożaru ustalą biegli policjanci, mówi MM Silesii, mł. asp.**Przemysław Mroczek** z Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.
Wypróbuj działy specjalne w MM: |
Architektura | Inwestycje | Sport | Studenci | Moto | Turystyka | Kultura |
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?