Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar wieżowca w Mysłowicach [Foto]

Redakcja
W bloku przy ulicy Mikołowskiej zabrakło prądu. Jedna z mieszkanek, starsza kobieta zapaliła świecę i to prawdopodobnie wywołało pożar w mieszkaniu na 5. piętrze wielorodzinnego bloku.

Około godziny 23:00 w wieżowcu przy ulicy Mikołowskiej, można było dostrzec płomienie wychodzące z mieszkania na 5. piętrze. Straż pożarna walczyła z ogniem przez dwie godziny.

- Pożar wybuchł w mieszkaniu na piątym piętrze. Jego lokatorka to starsza osoba, która najprawdopodobniej nieodpowiednio obeszła się z ogniem. Kobieta próbowała zapalić świece ponieważ w bloku nie było prądu. Dokładne przyczyny pożaru dopiero zbadamy - mówi MM Silesii mł. bryg. Artur Tomalik, rzecznik komendanta PSP w Mysłowicach.

W wyniku pożaru dwie osoby, w tym lokatorka spalonego lokalu, odniosły poważne obrażenia i przetransportowano je do szpitala w Sosnowcu. Kolejne dwie podtruły się dymem, ale ich zdrowiu i życiu nic nie zagraża.

- Mieszkańcy bloku wrócili do swoich mieszkań zaraz po zakończeniu naszej akcji. Zniszczeniu uległo mieszkanie, w którym pojawił się ogień oraz lokal pod nim, gdzie dodatkowo doszło jeszcze do rozerwania kaloryfera. Blok był silnie zadymiony, ale także z tym strażacy poradzili sobie bardzo szybko - dodaje Tomalik.

W akcji, która zakończyła się tuż po godzinie 1:00 w nocy brało udział sześć samochodów straży pożarnej, trzy karetki pogotowia, trzy radiowozy oraz wóz pogotowia gazowego.


MM poleca:


od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto