Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznajcie zespół The Dumplings. Pierogi ze Śląska robią furorę w kraju!

Katarzyna Głowacka
Bartłomiej Karaś
- Mimo naszego młodego wieku wiemy, co chcemy robić w życiu - przyznają z rozbrajającą szczerością i swoją muzyką podbijają kolejne serca. A Wy zakochaliście się już w The Dumplings?

Pojawili się znienacka i swoją muzyką zahipnotyzowali tysiące fanów. Dziś mają już 13.574 "lajki" na Facebooku. Większość amatorów duetu z Zabrza już ostrzy sobie zęby na płytę. Tymczasem zadowala się dziewięcioma utworami dostępnymi w sieci, pod którymi zostawia pieśni pochwalne w postaci komentarzy. Kim są The Dumplings (z angielskiego "pierogi", przyp. red.)?

Ona jest fanką kóz, lubi klasyczne brzmienia i spokój, pisze teksty i śpiewa. On mówi o sobie, że jest zdrowo szurnięty, a eksperymenty z dźwiękiem są tym, co go interesuje i nakręca. - Jesteśmy pasjonatami muzyki. Mimo naszego młodego wieku wiemy, co chcemy robić w życiu - przyznają zgodnie. Wspólnie tworzą The Dumplings, ale nie szturmują drzwi popularnych talent-show. Nie chcą wystać swojej kariery w kolejce na przesłuchania. Zapukali za to do kawalerki Łukasza Jakóbiaka, który zachwycił się muzyką duetu i zrobił z nimi wywiad. No i się zaczęło.
Justyna Święs i Kuba Karaś nie osiągnęli jeszcze pełnoletności, ale muzyka, którą tworzą amatorsko w mieszkaniu jest dojrzała, intrygująca i poruszająca. Porównywana do dokonań M83, MGMT czy wokali Meli Koteluk i Moniki Brodki. Oni jednak nie chcą być zestawiani z innymi popularnymi artystami, bo, jak mówią, sami nie określili jeszcze swojego stylu i boją się metek i szuflad. Dwa lata temu odkryli wspólny muzyczny język i zaczęli tworzyć. Jak sami przyznają, w swoich utworach chcą mówić o zwykłych rzeczach w niezwykły sposób.

- Muzyka, którą gramy jest wypadkową tego, czego słuchamy, ale nie można mówić o dosłownych inspiracjach. Staramy się wszystko przefiltrować przez siebie samych - mówią. Justyna lubi muzykę filmową. W utworze "Nie słucham" można usłyszeć dialogi z filmu Jima Jarmusha "Kawa i papierosy". Kubę fascynuje świat elektroniki, lubi też angielskich songwritterów w stylu Jamiego T.

Świat poznał ich na Warsaw Fashion Weekend, a jeszcze w tym miesiącu zagrają w Opolu, Krakowie, Poznaniu, Toruniu, Warszawie i Katowicach (28 listopada w klubie Rajzefiber).

Nie boją się uderzenia wody sodowej? - Ludzie się boją. My jesteśmy rozsądni - odpowiadają. A gdzie widzą się za dziesięć lat? - Nagrywamy kolejne płyty, rozwijamy się i gramy koncerty na całym świecie - deklarują Pierogi.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto