Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pracowników z Wietnamu i Chin wciąż przybywa w woj. śląskim

Aldona Minorczyk-Cichy
Nie tylko my szukamy pracy za granicą, także cudzoziemcy coraz częściej chcą pracować na Śląsku. Jak wynika z danych resortu pracy, tylko w pierwszej połowie 2010 roku pozwolenia na pracę w województwie dostały 832 osoby. Więcej jest tylko na Mazowszu i w Małopolsce.

Wśród cudzoziemców szukających u nas swojego miejsca na ziemi, aż 164 znalazło pracę jako kadra kierownicza, doradcy i eksperci, a ponad 500 jako robotnicy wykwalifikowani. Na Śląsk w pierwszej połowie 2010 r. przyjechało też na stałe czterech informatyków, dwóch prawników, pięciu artystów, trzech lekarzy i ośmiu nauczycieli. Połowa "osadników" pochodzi z Europy. Najwięcej z Kosowa, Turcji i Ukrainy. Bardzo licznie reprezentowana jest Azja. Niemal 200 osób przyjechało do Katowic, Chorzowa, Częstochowy z dalekich Chin. O pozwolenie na pracę występowali także Japończycy, Koreańczycy i Wietnamczycy.

Dwie osoby przyjechały z Australii, aż dziewięć z Ameryki Południowej (z Brazylii, Boliwii, Chile i Meksyku).

Pracę znalazło u nas także ośmiu Amerykanów. Niezbyt licznie była reprezentowana Afryka - tylko 27 pozwoleń na pracę. Głównie były to osoby z Egiptu i Nigerii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto