Wśród cudzoziemców szukających u nas swojego miejsca na ziemi, aż 164 znalazło pracę jako kadra kierownicza, doradcy i eksperci, a ponad 500 jako robotnicy wykwalifikowani. Na Śląsk w pierwszej połowie 2010 r. przyjechało też na stałe czterech informatyków, dwóch prawników, pięciu artystów, trzech lekarzy i ośmiu nauczycieli. Połowa "osadników" pochodzi z Europy. Najwięcej z Kosowa, Turcji i Ukrainy. Bardzo licznie reprezentowana jest Azja. Niemal 200 osób przyjechało do Katowic, Chorzowa, Częstochowy z dalekich Chin. O pozwolenie na pracę występowali także Japończycy, Koreańczycy i Wietnamczycy.
Dwie osoby przyjechały z Australii, aż dziewięć z Ameryki Południowej (z Brazylii, Boliwii, Chile i Meksyku).
Pracę znalazło u nas także ośmiu Amerykanów. Niezbyt licznie była reprezentowana Afryka - tylko 27 pozwoleń na pracę. Głównie były to osoby z Egiptu i Nigerii.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?