To o 250 tysięcy więcej niż rok temu. Ale to nie koniec. Nadal można licytować gadżety wystawione na aukcjach WOŚP. Także dochód z ich sprzedaży zostanie wydany na kupno sprzętu, przydatnego w leczeniu chorób nefrologicznych i urologicznych u dzieci. Niektóre z aukcji potrwają jeszcze dwa tygodnie. Można je znaleźć na
aukcje.wosp.org.plW tegorocznym finale WOŚP nie brakowało śląskich akcentów. Nie dość, że głównodowodzący Orkiestrą Jurek Owsiak zakrzyknął "sie ma" wyjeżdżając na powierzchnię z zabrzańskiej kopalni Guido, to każdy może stać się właścicielem szybu zabytkowej kopalni. Symbolicznym, ale po wsze czasy. Za możliwość umieszczenia na nim swego nazwiska trzeba było wczoraj zapłacić 790 złotych. Chętni mają jeszcze osiem dni, by podbić stawkę. Rośnie także cena wiernej kopii kopalnianej windy - elementu scenografii chorzowskiego finału WOŚP. Wykonał ją Jerzy Wolak, pracownik chorzowskiego Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu. Cena wykonanej z drewna i metalu górniczej szoli skoczyła ze 150 do 255 złotych.
- Hitem aukcji jest jednak wagonik wypełniony toną węgla najwyższej jakości. To dar Katowickiego Holdingu Węglowego. Jest już wart 3.550 zł, a wystawiliśmy go za 200 złotych . Liczymy na dużo więcej, bo aukcja potrwa jeszcze tydzień - cieszy się Alina Zawada, dyrektor chorzowskiego MOSiR-u.
Knurowianin Bogdan Leśniowski, który od lat uczestniczy w biegach organizowanych z okazji finału WOŚP, przekazał na aukcję medal zdobyty podczas ubiegłorocznego maratonu w Waszyngtonie. - Orkiestrze przyda się bardziej niż mnie. Jest tym bardziej wartościowy, że sygnowany autografem Jurka Owsiaka - podkreśla knurowianin.
Medal Bogdana Leśniowskiego także zwyżkował w internetowych aukcjach. Właściciel wystawił go za złotówkę. W poniedziałkowe popołudnie kolejni chętni byli gotowi dać za niego ponad 300 złotych.
Jak podkreśla Bartosz Alechnowicz, koordynator wojewódzkiego sztabu WOŚP, do puszek wolontariuszy tradycyjnie trafiła też złota i srebrna biżuteria oraz obca waluta. Również i ona zasili budżet WOŚP.
W sztabach jeszcze liczą wpływy. Wczoraj w Katowicach i Gliwicach doliczono się około 100 tys. zł, w Dąbrowie Górniczej 103 tys. zł, a w Mysłowicach i Świętochłowicach po 41 tys. zł. W tym roku w woj. śląskim kwestowała rekordowa liczba wolontariuszy - było ich ponad 17 tysięcy, działali w 73 sztabach.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?