- Nie wiem czy ten maraton jest nam w stanie pomóc. Uważam, że należy podjąć wszelakie kroki by przekonać ministra infrastruktury, że warto stanąć po stronie naszych aspiracji, że warto stanąć po stronie ludzi, którzy uważają, że nienormalną jest sytuacja kiedy Stalexport bądź jakikolwiek inny koncesjonariusz blokuje rozwój lokalny czy regionalny, tak jak to ma miejsce w wypadku węzła autostradowego w Jeleniu - tłumaczy Paweł Silbert.

Pomysł pisania codziennych listów prezydent zaczerpnął z filmu „Skazany na Shawshank”. Tam skazany pisze listy do władz stanowych z prośbą o książki dla więziennej biblioteki.

Codzienne listy to jednak początek kampanii mającej na celu zwrócenie uwagi na problem węzła Jeleńskiego. Prezydent rozważa również możliwość zbierania podpisów mieszkańców pod apelem do ministra.

- Powiem krótko, chcę aby rząd stanął po stronie ludzi. Jestem w stanie rozpocząć akcję zbierania podpisów pod apelem do premiera. I poprosić również o to burmistrza Libiąża, Chełmka, prezydenta Oświęcimia, po to aby taką akcją dali wyraz temu, że nie pozostajemy obojętni wobec, moim zdaniem, krzywdzących decyzji - wyjaśnia Paweł Silbert.

Stalexport S.A. będący zarządcą autostrady A4, utrudnia realizację projektu budowy Drogi Współpracy Regionalnej, która ma skomunikować węzeł Jeleński z DK 79.

Problemy wynikają z powodu braku zgody spółki na budowę nowego ronda w pobliżu autostrady. Media ujawniły niedawno, że z zapisu umowy koncesyjnej wynika że spółka Stalexport zapewniła sobie monopolistyczną pozycję wprowadzając do umowy pojęcie dróg konkurencyjnych. Jedną z takich dróg jest DK 79 która przebiega przez Jaworzno.

źródło: Jaworznianin.pl

		SERWIS MM O INWESTYCJACH Nowoczesne biurowce Architektura XXI wieku Nowe osiedla i drogi Wizualizacje, zdjęcia, filmy Opinie fachowców