Proces rozpoczął się w gliwickim Sądzie Okręgowym. Przed sędziowską ławą stanęło 27 osób, z czego 9 osób wniosło o możliwość dobrowolnego poddania się karze - ich sprawa została wyłączona i toczyć się będzie w oddzielnym procesie.
Akt oskarżenia liczy blisko 200 stron, a ustalenia z śledztwa zajmują 40 tomów akt głównych oraz 40 tomów załączników. Podczas procesu zostanie przesłuchanych ponad 300 osób.
Najpoważniejsze zarzuty postawiono Markowi Z. - głównemu inżynierowi wentylacji kopalni i kierowniku jej działu wentylacji - oraz Kazimierzowi B.,byłemu dyrektorowi "Halemby". Obaj odpowiedzą za sprowadzenie katastrofy, która skutkowała śmiercią górników, za co grozi do 12 lat więzienia.
Tragedię dwa lata wywołał wybuch metanu i pyłu węglowego, zginęło w niej 23 górników. Według prokuratury w kopalni fałszowano odczyty z metanomierzy i nie prowadzono profilaktyki przeciwmetanowej.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?