Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest przeciwko ACTA w relacji Marka Sęka [Zdjęcia + Wideo]

Redakcja
W całym kraju w ostatnich dniach odbywają się protesty przeciwko podpisaniu przez Polskę umowy handlowej ACTA. Jedna z manifestacji miała miejsce dziś w Katowicach.

Choć początek manifestacji został zaplanowany na godzinę 16:30, to uczestnicy zbierali się przed Urzędem Marszałkowskim już dużo wcześniej.

Manifestanci sprzeciwiali się podpisaniu przez Polskę międzynarodowego porozumienia Anti-Counterfeiting Trade Agreement, które według nich - pod płaszczykiem ochrony praw autorskich - może wprowadzić do Internetu cenzurę. Uczestnicy pikiety przynieśli ze sobą transparenty oraz wykrzykiwali hasła "Precz z komuną", "Katowice nie dla ACTA" czy "Nie oddamy internetu". Podskakując, wołali "Kto nie skacze, ten za ACTA". Niektóre z transparentów nawiązywały do charakterystycznych dla Internetu memów, z kotem "Co ja pacze" na czele. Pojawiały się również hasła wulgarne oraz ocierające się obrazę, jak "Donald, matole, skąd będziesz ściągał pornole".

Niektórzy manifestujący pojawili się w charakterystycznych maskach. W akcie protestu przeciwko podpisaniu przez Polskę ACTA część protestujących zakleiła sobie usta taśmą.

- Największym zagrożeniem wynikającym z ACTA jest nieprecyzyjność dokumentu, pozostawiająca furtki do manipulacji - mówili organizatorzy protestu. - Umowa ta została przygotowana w atmosferze tajemnicy, za zamkniętymi drzwiami i za plecami obywateli - dodawali.

Organizatorzy podczas manifestacji zbierali podpisy pod petycją do polskiego rządu o nie podpisywanie ACTA.


Zobaczcie zdjęcia Marka Sęka


Około godziny 17:30 manifestujący przemaszerowali pod Spodek, gdzie przez jakiś czas kontynuowali protest. Mimo iż manifestacja była chroniona przez policję, nie obyło się bez drobnych problemów komunikacyjnych, których doświadczali kierowcy samochodów. Manifestacja zakończyła się zgodnie z planem, około godziny 18:30.

Należy zauważyć, że na manifestacji pojawili się również przedstawiciele partii politycznych, którzy ze swoimi bannerami starali się stać jak najbliżej obiektywów aparatów i kamer. Członkowie jednej z partii umieścili nawet swój banner blisko miejsca, z którego do protestujących przemawiali organizatorzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto