Naukowcy przekonują, że możemy poprawić efektywność pracy naszego mózgu od 20 do nawet 50 proc. - Trening pamięci polega na wykorzystaniu różnorodnych możliwości poznawczych, których nie używamy na co dzień, nie doceniamy lub nie wiemy, jak to robić - wyjaśnia Edyta Bonk, psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Po pierwsze - wyobraźnia. - Prawa półkula naszego mózgu bardzo często jest uśpiona w toku nauki. Korzystamy najczęściej z lewej, tej logicznej, racjonalnej, a wyobraźnię traktujemy jako coś niepotrzebnego z procesie zapamiętywania - mówi Bonk. - Ale gdy uczymy się do egzaminu i wykorzystujemy do tego wyobraźnię, szybciej i lepiej zapamiętujemy.
Za przykład można podać wyobrażanie sobie tego, czego się uczymy. - Obrazy w bardziej intensywnych kolorach, ruchome lub nierealne łatwiej zapamiętujemy. Dobrym pomysłem jest wyobrażanie sobie śmiesznych sytuacji - proponuje psycholog. - W ten sposób łatwo powiążemy wymyślony obraz z wiedzą, którą musimy zdobyć.
Po drugie - skojarzenia. - Najlepiej kojarzyć zdobywaną wiedzę z tym, co już "mamy w głowie". Chodzi o dokładanie kolejnych cegiełek do tego, co znamy, a bardziej naukowo, o tworzenie połączeń neuronalnych z tymi, które już są w naszym mózgu - wyjaśnia Edyta Bonk. - Łatwiej zakodować i przypomnieć sobie takie skojarzenie niż jako zupełnie nową informację.
W ten sposób można zapamiętać poczet królów polskich, układając w swojej głowie historyjkę skojarzeniową, która będzie ich dotyczyć. Nasz ekspert podkreśla, że ważne jest, aby te skojarzenia były pierwsze i tylko nasze. - Co z tego, że koleżanka powie nam o swoim skojarzeniu. Za jakiś czas możemy go nie przywołać - mówi.
Po trzecie - skupienie. Chodzi o to, aby cała uwaga była rzeczywiście skoncentrowana na tym, co chcemy zapamiętać. Rozproszenie jej powoduje trudności w zapamiętywaniu i wydłużenie czasu uczenia się.
Ważne jest też poznanie tzw. metapamięci, czyli właściwości naszej pamięci. - Zapewne każdy z nas sam ma takie spostrzeżenia, że lepiej zapamiętuje na początku uczenia się. Potem jesteśmy już zmęczeni i znacznie gorzej zapamiętujemy. Albo zauważamy, że pamięć najlepiej funkcjonuje wieczorem, a nie rano - tłumaczy Bonk. - Musimy podpatrzeć siebie i zauważyć, czy lepiej zapamiętujemy rzeczy z humorem, czy np. przedstawione graficznie. Wykorzystanie tej wiedzy zwiększa nasze szanse na zapamiętanie.
Trening pamięci nie tylko daje możliwość szybszego zapamiętywania informacji na dłużej. Wiąże się też z poprawą koncentracji uwagi, szybkością myślenia, kojarzenia czy bogatszym słownictwem.
Wytrenować swoją pamięć może każdy - wystarczy dostosować ćwiczenia do wieku. Można zapisać się na specjalny kurs, ale warto też ćwiczyć samemu podczas przygotowań do wiosennych egzaminów.
- Czytając dany tekst, warto zrobić sobie z niego streszczenie. Jeśli ktoś jest wzrokowcem, powinien podkreślać najważniejsze informacje różnymi kolorami. Ale już słuchowiec powinien nagrywać tekst, którego się uczy i później go odsłuchiwać - radzi Bonk.
Trening pamięci to nie jest jednorazowe ćwiczenie, ale systematyczna praca - o tym nie należy zapominać. Tylko stosowany regularnie przyniesie efekt, czyli ułatwi uczniom przygotowania do egzaminów.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?