Lekarz specjalizujący się w orzekaniu prawa do pobierania renty oraz pośredniczka mogli wspólnie zarobić nawet 100 tysięcy złotych. Na czym? Na pomaganiu w okradaniu Skarbu Państwa. Od końca ubiegłego roku śledztwo w tej sprawie prowadziła katowicka policja.
- Osoby te, współpracując z innymi lekarzami, pomagały wszystkim chętnym, za odpowiednią opłatą, uzyskać czasową rentę inwalidzką. Pośredniczka została już tymczasowo aresztowana, natomiast były orzecznik, skarżący się na dolegliwości kardiologiczne, przebywa obecnie w szpitalu - poinformował mł. asp. Adam Jachmiczak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Według ustaleń policji, kobieta miała pobierać kilkusetzłotową opłatę za skontaktowanie zainteresowanych z odpowiednią osobą. Lekarz, pobierał już nieco większą gażę, sięgającą niekiedy nawet dwóch tysięcy złotych...
W nielegalny proceder zamieszanych może być więcej lekarzy-orzeczników. Policjanci wiedzą dokładnie, kto przyczyniał się do wyłudzania pieniędzy i zapowiadają kolejne zatrzymania.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?