Przypominamy, że do awarii doszło w lipcu podczas podnoszenia konstrukcji linowej zadaszenia Stadionu Śląskiego. Budowę przerwano, gdy pękły klamry łączące liny, które podnosiły dach.
Instytut Techniki Budowlanej przeprowadził już badania nieniszczące uszkodzonych wtedy ''krokodyli'' oraz sześciu losowo wybranych z pozostałych nieuszkodzonych elementów. Przeprowadzono też badania nieniszczące lin.
- Następnym krokiem są badania niszczące, które polegają na pobraniu próbek z uszkodzonych elementów i poddaniu ich testom na m.in. rozciągalność, łatwość zginania i twardość. Ze względu na wagę badań i ich dużą dokładność, uzyskanie ostatecznej ekspertyzy potrwa do 15 grudnia - informuje biuro prasowe urzędu marszałkowskiego.
Mimo wszystko na śląskim gigancie cały czas trwają prace m.in. przy budowie dróg i kanalizacji zewnętrznej. Prowadzone są również roboty w obrębie trybuny wschodniej i zachodniej, jak i przy promenadzie trybuny zachodniej. W miarę możliwości technicznych prowadzone się także prace związane z funkcją lekkoatletyczną na arenie głównej.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?