Powiat pszczyński do brudnych nie należy i niełatwo znaleźć tutaj niczyje śmieci.
Jednak i w tym jednym z bardziej zielonych powiatów naszego regionu, znajdą się ludzie, dla których ta piękna przyroda staje się koszem na śmieci, bądź przydrożnym kontenerem i nie przywiązują do niej zbytniej uwagi, ani nie darzą jej szacunkiem. W tym tygodniu na śmieci natknęliśmy się w gminie Miedźna, a dokładnie w Gilowicach na samym pograniczu z Bojszowami.
Jadąc ulicą Międzyrzecką, zauważyliśmy zalegające w krzakach przy jednej z leśnych dróżek (których tutaj sporo) kilka rozszarpanych folii ochronnych.
Znalezisko może i nie ogromne, ale skutecznie psujące śrdodowisko (bo taka folia rozkłada się nawet setki lat) oraz piękny leśny krajobraz.
Zastanawia nas tylko dlaczego zamiast podjechać kilometr dalej, do miasta i wyrzucić śmieci do kosza, ktoś woli się specjalnie zatrzymywać w środku lasu.
Bo tak naprawdę chyba więcej trudu zabiera wyrzucenie odpadów w sposób nielegalny, dochodzi zawsze jeszcze wtedy czynnik stresu.
O sprawie powiadomiliśmy Referat Ochrony Środowiska w Urzędzie Gminy Miedźna. Jego pracownica zapewniła nas, że odpowiednie służby się sprawą zajmą, chociaż brudne znalezisko nie leżało na gminnym terenie, a znajduje się na gruncie należącym do lasów państwowych.
Czekamy zatem na efekty i mamy nadzieję, że jadąc rowerem nie natkniemy się już na takie znalezisko w tym lesie.
Wszystkie zgłoszenia do naszej akcji ekologicznej znajdziecie na stronie
slask.naszemiasto.pl/serwisy/zycieposmieciachZgłaszajcie nam dzikie wyspiska i ekologiczne bomby, z którymi trzeba się rozprawić.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?